Sąd apelacyjny przedłużył tymczasowe aresztowanie wobec podejrzanego zastrzegając, że środek ten ulegnie zmianie na poręczenie majątkowe, z chwilą złożenia takiego poręczenia w kwocie 50 tys. zł.
Z postanowieniem nie zgodził się obrońca podejrzanego i prokurator.

Obrońca podejrzanego domagał się zmiany postanowienia poprzez nieuwzględnienie wniosku prokuratora w całości. Z ostrożności wniósł on o zmianę postanowienia poprzez stosowanie poręczenia majątkowego do kwoty 30.000 zł. W zażaleniu wskazano, że ojciec podejrzanego złożył poręczenie majątkowe, które przejął prokurator. Podejrzany został wówczas zwolniony z aresztu. Podejrzany stawiał się na komisariacie policji, zgodnie z rygorami dozoru.

Natomiast prokurator wskazał, że nieizolacyjne środki zapobiegawcze nie są wystarczające dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. Domagał się zmiany zaskarżonego orzeczenia poprzez bezwarunkowe przedłużenie tymczasowego aresztowania. W razie nieuwzględnienia tego żądania, prokurator domagał się zmiany postanowienia m.in. poprzez zastosowanie poręczenia majątkowego w kwocie 1.000.000 zł i zakazu opuszczenia kraju.

Zmiana orzeczenia
Sąd apelacyjny zmienił zaskarżone postanowienie w ten sposób, że uchylił stosowane wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz dozoru policji.
Sąd uznał, że zażalenie obrońcy podejrzanego było zasadne. W sprawie nie wystąpiły bowiem przesłanki do stosowania środków zapobiegawczych. Nie było bowiem uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania przez podejrzanego prawidłowego przebiegu postępowania.

  Proces karny >>

Obowiązki prokuratora
Tego rodzaju okoliczności powinien wykazać prokurator. To na nim spoczywa ciężar wykazania, że zebrany materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo, że podejrzany popełnił przestępstwo. Ma on także wykazać, że zachodzi uzasadniona obawa bezprawnego utrudniania przez podejrzanego prawidłowego toku postępowania. Powyższe okoliczności powinny wynikać z treści wniosku prokuratora. Co ważne, ciężar udowodnienia tych okoliczności odnosi się do wniosku o tymczasowe aresztowanie i jego dalsze stosowanie. Środki zapobiegawcze należy bowiem dostosowywać do sytuacji procesowej, w której znajduje się podejrzany.

Niewykazana kwestia
Zdaniem SA, prokurator nie udowodnił tego, że istnieje uzasadniona obawa bezprawnego wpływania przez podejrzanego na prawidłowy tok postępowania. W przepisach chodzi bowiem o uzasadnioną obawę, wynikającą z okoliczności ustalonych w toku sprawy. Nie jest wystarczającym stosowanie środków zapobiegawczych w przypadku obawy iluzorycznej, gołosłownej i niepotwierdzonej żadnymi okolicznościami.

Prokurator we wniosku zawarł argumenty, które w ocenie SA nie były wystarczające. Z wniosku prokuratora (ani też z jego zażalenia) nie wynikają żadne konkretne okoliczności uzasadniające ryzyko bezprawnego utrudniania przez podejrzanego prawidłowego toku postępowania. Nie można zaś poprzestać na domniemaniu, że podejrzany, przebywając na wolności, będzie chciał bezprawnie wpływać na prowadzone postępowanie karne. Prokurator nie wskazał rzeczywistych okoliczności uzasadniających stan obawy bezprawnego utrudniania prawidłowego toku postępowania. Nie można w takiej sytuacji poprzestać na domniemaniach i hipotezach.

Wyjątkowa instytucja
SA przypomniał, że środki zapobiegawcze stosuje się wyjątkowo, skoro Konstytucja chroni wolność osobistą jednostki. Takie regulacje należy wykładać rygorystycznie. Inaczej, możnaby błędnie przyjąć, że jeśli podejrzanemu zarzuci się popełnienie przestępstwa z art. 258 § 1 k.k. (a więc brania udział w zorganizowanej grupie przestępczej, jak ma to miejsce w rozpoznawanej sprawie), to zawsze istnieje obawa matactwa. Idąc tym tokiem rozumowania, przy tak postawionym zarzucie należałoby wówczas, każdorazowo "z automatu", stosować środki zapobiegawcze. Takie procedowanie jest jednak niedopuszczalne w świetle przepisów. Środki zapobiegawcze nie mogą przecież być stosowane wyłącznie dla wygody organów postępowania. Stąd, w rozpoznawanej sprawie, należało uchylić zastosowane wobec podejrzanego środki w postaci poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz dozoru policji.

SA zwrócił też uwagę, że orzekanie o tymczasowym aresztowaniu stało się bezprzedmiotowe, skoro ojciec podejrzanego złożył poręczenie majątkowe. Doszło więc do uchylenia tymczasowego aresztowania z mocy prawa. Innymi słowy, odpadły wszelkie ograniczenia wolności wobec podejrzanego. Należy więc zwrócić podejrzanemu paszport, a jego ojcu - kwotę poręczenia.

Postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 maja 2018 r., II AKz 307/18, LEX nr 2491413.