Zarówno na świeżym powietrzu, jak i w domówkach, może brać udział 25 osób, a od 29 maja – w imprezach na świeżym powietrzu może wziąć udział nawet 50. Do limitu nie wlicza się osób zaszczepionych, czyli takich, które dostały już dwie dawki szczepionki i  w zależności od preparatu odczekały tyle, by zyskać pełną odporność. Obostrzenia określa rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Już mi niosą suknię z welonem, ale nikt nie czeka z muzyką>>

 

Na imprezie można tańczyć

Rozporządzenie nie określa ograniczeń, co do aktywności uskutecznianych na takich imprezach - jeżeli limity są zachowane, to można również tańczyć.

- Nie widzę żadnej podstawy do tego, by ograniczać możliwość tańca, czy to na "otwartym powietrzu", czy to w pomieszczeniu – mówi Prawo.pl Jakub Kowalski, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes sp.j. W przypadku tańca sportowego, zastosowanie znajdą jedynie ograniczenia jak dla każdej innej działalności sportowej (par. 9 ust. 29-31).

 

Zakazana jest natomiast działalność gospodarcza,  która polega na udostępnieniu miejsca do tańczenia organizowanego w pomieszczeniach lub w innych miejscach o zamkniętej przestrzeni, chyba że chodzi o taneczne kluby sportowe - te mogą działać.

- A contrario organizacja imprez tanecznych na "świeżym powietrzu" jest dopuszczalna - uważa mec. Kowalski.
 

Problemem - muzyka

Prawnik dodaje jednak, że przynajmniej chwilowo - bez muzyki na żywo, chyba, że transmitowanej online. Wszystko przez utrzymanie zakazu prowadzenia działalności przez zespoły muzyczne.

- Jest ona dopuszczalna jedynie w zakresie organizowanych bez udziału publiczności działań niezbędnych do przygotowania wydarzeń artystycznych, takich jak próby i ćwiczenia, nagrań fonograficznych i audiowizualnych oraz wydarzeń transmitowanych za pomocą środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość – tłumaczył Prawo.pl adwokat Maciej Śledź, partner Kancelarii Nowosielski i Partnerzy – Adwokaci i Radcy Prawni.

 

 

 

Nieco bardziej kontrowersyjna może być kwestia tańców w ogródku gastronomicznym, jeżeli już ktoś chciałby się do nich poderwać i nie przeszkadzałyby mu stoliki. Jak tłumaczy Prawo.pl prof. Robert Suwaj, w przypadku ogródków gastronomicznych wchodzi w grę lex specialis - przepis, który określa zasady zachowania w takich miejscach.

- Maseczkę można zdjąć dopiero przy stoliku, a pomiędzy stolikami konieczne jest półtora metra odstępu - mówi prof. Suwaj.

 

Grill ze znajomymi w końcu legalny

W nowym rozporządzeniu ustawodawca skorygował przepis dotyczący imprez tak, że możliwe są większe spotkania w parku lub na ulicy. Wcześniej przepis zezwalał na organizacje imprez i spotkań do 5 osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie. A zatem grillować nawet w tak niewielkim gronie nie można było nawet we własnym ogródku.

 

 

 

Jak tłumaczyli eksperci, grilla trzeba było organizować tak, by operator był na zewnątrz, a reszta gości, z zachowaniem oczywiście limitu wskazanego w rozporządzeniu, pozostawała w lokalu lub budynku. Teraz ten sam przepis rozszerzono o możliwość spotykania się na „otwartym powietrzu”.