Fundacja przedstawiła Ministerstwu Sprawiedliwości opinię dotyczącą tego projektu.

Czytaj: MS: Wyższe kary dla zabójców, pedofilów i... nieletnich>>

Przede wszystkim zwraca w niej uwagę uwagę na brak empirycznych dowodów wskazujących na konieczność zaostrzenia kar za poszczególne przestępstwa. - Od lat mamy do czynienia w Polsce ze znacznym spadkiem liczby przestępstw. Do tego dochodzą rekordowo wysokie wyniki badań opinii społecznej dotyczące poczucia bezpieczeństwa. Co więcej, systematycznie rośnie średnia długość kary pozbawienia wolności wykonywana w polskim systemie penitencjarnym – mówi Marcin Wolny, prawnik HFPC. I dodaje, że proponowane zmiany spowodują wzrost zaludnienia jednostek penitencjarnych, a także pozwolą na łatwiejsze stosowanie tymczasowego aresztowania. - Pociągnie to za sobą znaczne koszty finansowe, jak i społeczne, chociażby konieczność mierzenia się z problemami dotykającymi osoby pozbawione wolności przez długi czas – dodaje.

Polskie sądy nie są łagodne

Eksperci Fundacji Helsińskiej nie zgadzają się z autorami projektu, którzy  wskazują na łagodne traktowanie osób skazanych przez polskie sądy. Jak piszą, powołując się na statystyki Służby Więziennej, systematycznie rośnie w ostatnich latach średnia długość kary pozbawienia wolności wykonywana w polskim systemie penitencjarnym. Podczas gdy jeszcze w 2012 r. kara taka trwała średnio 32,52 miesiąca, obecnie jej średnia długość wynosi już 36,39 miesiąca. 

Czytaj: Bodnar o podwyższaniu kar: Ważna nieuchronność kary, a nie jej wysokość>>


- Podniesienie stopnia punitywności systemu karnego poprzez nastawienie na wydłużenie orzekanych kar pozbawienia wolności będzie miało także określone skutki społeczne. Położenie nacisku na izolację sprawców przestępstw w dłuższej perspektywie czasowej może doprowadzić do nieodwracalnych negatywnych skutków w osobowości osób pozbawionych wolności - czytamy w opinii. Zdaniem jej autorów, ich skutkiem w dłuższej perspektywie czasowej będzie nawet podniesienie poziomu przestępczości, wzrost liczby przestępstw o charakterze kryminalnym, a także zagrożenie bezpieczeństwa jednostek penitencjarnych, ich pracowników oraz innych osadzonych w nim osób. - Zwłaszcza jeśli wykonywaniu kary pozbawienia wolności nie będą towarzyszyć odpowiednie działania osłonowe, w postaci poprawy warunków bytowych, stosowania programów readaptacji społecznej, czy oferowania kursów zawodowych.

 

Nie trzeba zmian w odpowiedzialności nieletnich

Fundacja krytycznie odnosi się też do zmian w systemie odpowiedzialności nieletnich. Projekt Ministerstwa znacząco poszerza możliwość pociągnięcia nieletniego do odpowiedzialności karnej, na tych samych zasadach co osobę dorosłą. Zdaniem HFPC, rozwiązanie to odbiega od dotychczasowej filozofii, na której oparte było postępowanie w sprawach nieletnich. Zdaniem ekspertów Fundacji stoi to w sprzeczności z rekomendacjami Komitetu Praw Dziecka, który od lat zaleca Państwom – Stronom Konwencji o Prawach Dziecka odejście od systemu, w którym obowiązują dwie granice wieku dla odpowiedzialności karnej dzieci.

W tym kontekście autorzy opinii zastanawiają się, czy system penitencjarny gotowy jest na zwiększony napływ nieletnich sprawców przestępstw. W szczególności, czy jest w stanie zagwarantować tym nieletnim szczególną opiekę wychowawczą, dostęp do nauki, jak również zapewnić im odseparowanie od skazanych dorosłych (w tym skazanych młodocianych, którzy ukończyli 18 r. życia). - Wydaje się, że na każde z tych pytań odpowiedź brzmi  obecnie: nie - stwierdzają autorzy opinii. 

Nieludzka kara bez perspektywy zakończenia

Autorzy opinii odnieśli się również do propozycji wprowadzenia kary dożywotniego pozbawienia wolności, bez możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia. Przypominają, że tego rodzaju ideę, w stosunku do niektórych sprawców przestępstw, można stosować już na gruncie obowiązującego prawa, nie udzielając tym osobom takiego zwolnienia.
I podkreślają, że rozwiązania tego nie da się pogodzić z przepisami polskiej Konstytucji oraz Konwencji o Ochronie Praw Człowieka. W przywołanym przez nią orzeczeniu Vinter p. Zjednoczonemu Królestwu ETPCz podniósł, że zakaz taki stoi w sprzeczności z treścią art. 3 Konwencji gwarantującej każdemu wolność od nieludzkiego traktowania.

Jak można przeczytać w opinii, z danych zebranych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka wynika, że przewidziany w projekcie standard warunkowego przedterminowego zwolnienia należał będzie do najsurowszych w Europie.

Utrudnienie pracy służby więziennej

- Na pomysł ten trzeba również patrzeć od strony praktycznej. Odebranie możliwości warunkowego przedterminowego zwolnienia, zabiera Służbie Więziennej jakąkolwiek szansę wpływu na postawę osoby pozbawionej wolności. W skrajnych wypadkach może to odbić się nawet na zagrożeniu dla bezpieczeństwa jednostki penitencjarnej – mówi Marcin Wolny. I dodaje, że nawet Statut Rzymski Międzynarodowego Trybunału Karnego, a więc instytucji powołanej do sądzenia osób oskarżonych o ludobójstwo, zawiera przepisy nakazujące badać zasadność dalszej detencji osoby skazanej po odbyciu przez nią 25 lat.