Sytuacji tej dotyczy wprawdzie art. 22 ustawy, ale odnosi się on wyłącznie do jednego ze sposobów utraty mocy obowiązującej umowy międzynarodowej, mianowicie wypowiedzenia tej umowy, i to tylko przez Rzeczpospolitą Polską.
Wygaśnięcie i wypowiedzenie umowy
Wypowiedzenie umowy międzynarodowej jest wprawdzie podstawowym sposobem, przez zastosowanie którego państwo może doprowadzić do utraty, w stosunku do siebie, mocy obowiązującej umowy międzynarodowej, nie jest jednak jedyną przesłanką jej wygaśnięcia.
Czytaj: Prof. Łętowska: Polexit łatwiejszy niż nam się wydaje>>
Dzięki wprowadzeniu szerszego niż „wypowiedzenie umowy międzynarodowej” terminu „utraty mocy obowiązującej umowy międzynarodowej” możliwe będzie stosowanie przepisów ustawy także do innych sytuacji powodujących wygaśnięcie umowy międzynarodowej, dopuszczonych przez prawo międzynarodowe, w szczególności uregulowanych w postanowieniach Konwencji wiedeńskiej o prawie traktatów z 1969 r., tj. m.in. do:
- wypowiedzenia umowy dwustronnej przez drugą stronę umowy;
- zawarcia i wejścia w życie nowej umowy dotyczącej tego samego przedmiotu, która jest nie do pogodzenia z umową wcześniejszą;
- braku sukcesji w odniesieniu do umowy (w sytuacji powstania nowego państwa na skutek rozpadu, secesji, zjednoczenia lub w sytuacji inkorporacji);
- całkowitego braku możliwości dalszego wykonywania umowy;
- całkowitego wykonania umowy.
Informowanie o wygaśnieciu
Nowelizacja będzie miała szczególne znaczenie dla kwestii związanych z właściwym informowaniem o wygaśnięciu umów międzynarodowych zawartych przez Rzeczpospolitą Polską, albo których stroną jest Rzeczpospolita Polska. W przypadku wygaśnięcia umowy międzynarodowej, nawet jeżeli nie jest wymagane przeprowadzenie w związku z tym żadnych procedur określonych w ustawie, konieczne jest ogłoszenie we właściwym dzienniku urzędowym oświadczenia rządowego informującego o utracie mocy obowiązującej tej umowy. Tymczasem w ustawie brak jest podstawy prawnej do opublikowania tego rodzaju oświadczenia, jeżeli przyczyna wygaśnięcia umowy była inna niż jej wypowiedzenie przez Rzeczpospolitą Polską.
Uporządkowanie umów
Wniesiony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej projekt nowelizacji ustawy uzupełnia obecne regulacje dotyczące tej materii. Pozwoli to na uporządkowanie, pod względem prawnym, sytuacji w zakresie tych umów międzynarodowych, które już nie obowiązują, nierzadko od dłuższego czasu, ale dotychczas fakt ten nie został ogłoszony ze względu na brak w ustawie podstawy prawnej. Dotyczy to np. umów zawartych w okresie PRL, które stały się bezprzedmiotowe ze względu na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej.
Opinia eksperta
Prof. Robert Grzeszczak z katedry europejskiej na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego w rozmowie z radiem TOK FM przekonywał, że poprawka ma charakter kosmetyczny.
- Dołożono pkt 22 a, gdzie jest mowa o tym, jak wyjść z Unii Europejskiej. Były komentarze, że tryb, który tam przewidziano, jest minimalizujący, a nie maksymalizujący wymogi. Że weszliśmy do UE z referendum za zgodą narodu, o czym należy pamiętać. Ale możemy wyjść bez zgody narodu, z inicjatywy władzy wykonawczej. To niepokoi - zaznaczył prof. Grzeszczak.