Pełnomocnik powoda w sprawie o zapłatę złożył wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku. Przewodniczący w sądzie wydał zarządzenie, którym zwrócił złożony wniosek. Zarządzenie to zostało zaskarżone w całości. Skarżący podniósł, że sąd bezzasadnie uznał, że wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku powinien być opłacony opłatą w kwocie 100 zł, podczas gdy był on wolny od opłat. Pełnomocnik powoda wyjaśnił, że sąd wadliwie ocenił datę wejścia w życie przepisów ustawy z dnia 4 lipca 2019 r., która nowelizowała m.in. Kodeks postępowania cywilnego. W jego ocenie przepis tej ustawy, który nakłada na strony konieczność opłacania wniosków o sporządzenie uzasadnienia wyroku nie mógł być stosowany w odniesieniu do sprawy powoda jako sprawy „starej”.

 


Niedopuszczalne zażalenie pionowe

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy odrzucił wniesione zażalenie. Sąd wyjaśnił, że zarządzenie przewodniczącego w sądzie o zwrocie wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku nie podlega zaskarżeniu. Nie zostało ono wyszczególnione jako rozstrzygnięcie zaskarżalne w przepisach procesowych – wyjaśnił sąd. Zgodnie z art. 394 § 1 k.p.c. zażalenie do sądu drugiej instancji przysługuje na postanowienia sądu pierwszej instancji kończące postępowanie w sprawie, a ponadto na postanowienia sądu pierwszej instancji i zarządzenia przewodniczącego zawarte w katalogu postanowień i zarządzeń podlegających zaskarżeniu. Zaskarżone zarządzenie nie należy do tego katalogu. Tym samym, skarżący nie mógł skutecznie wnieść tzw. zażalenia pionowego, rozpoznawanego przez sąd wyższej instancji – podkreślił sąd.

Czytaj: SN: Gdy postępowanie kasacyjne trwa 8 miesięcy, nie można mówić o przewlekłości postępowania>>
 

Niedopuszczalne zażalenie pionowe

Nie można było też uznać, że zażalenie powoda było dopuszczalne, jako wnoszone w trybie art. 394(1a) § 1 pkt 7 k.p.c. – podkreślił Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. Przepis ten przewiduje możliwość wniesienia zażalenia na postanowienie sądu, którego przedmiotem jest odmowa uzasadnienia orzeczenia oraz jego doręczenia. Takie zażalenie rozpoznaje sąd, który wydał zaskarżone orzeczenie, w innym składzie (jest to tzw. zażalenie „poziome”). Sąd okręgowy wskazał, że zaskarżone zarządzenie nie może być jednak uznane za orzeczenie, o jakim mowa w art. 394(1a) § 1 pkt 7 k.p.c. Zarządzenie o zwrocie wniosku oparte było na przepisie art. 130(2) § 1 k.p.c., a nie na przepisie art. 328 § 4 k.p.c. Ten ostatni przepis stanowi, że sąd odrzuca wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku, gdy wniosek taki jest niedopuszczalny, spóźniony, nieopłacony lub dotknięty brakami, których nie usunięto mimo wezwania. Kluczowe jest to, że w sprawie nie wydano postanowienia o odrzuceniu wniosku strony, a jedynie zarządzenie o jego zwrocie – podkreślił sąd. Z tego względu, wniesione zażalenie było niedopuszczalne i należało je odrzucić.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z 30 marca 2020 r. VIII Gz 243/19,  LEX nr 3017504.