Jak pisze prof. Irena Lipowicz do ministra zdrowia, który nadzoruje tę placówkę, zgodnie z art. 29 ustawy z 22 listopada 2013 r. o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, osoba umieszczona w Ośrodku ma prawo, za zgodą kierownika placówki, do kontaktu z innymi osobami za pośrednictwem telefonu, za pomocą środków komunikacji elektronicznej oraz do kontaktu osobistego z osobami ją odwiedzającymi. Jak podkreśla rzecznik, ustawodawca nie przewidział zatem żadnych form nadzorowania widzeń ani innych ograniczeń z tym związanych. Jak zauważa RPO, odmowa może wynikać tylko ze względów bezpieczeństwa, albo gdy mogłaby zaburzyć działania terapeutyczne stosowane wobec izolowanej osoby.

Czytaj: Dyrektor ośrodka w Gostyninie: pacjenci pod całodobową ochroną>>>

- Wobec powyższego trudno zaakceptować brak określenia zasad funkcjonowania Ośrodka w Gostyninie, w tym wprowadzenia w praktyce ograniczeń praw osób w nim umieszczonych. W szczególności dotyczy to nadzorowania widzeń przez funkcjonariuszy Służby Więziennej – czytamy w wystąpieniu RPO.
Rzecznik praw obywatelskich prosi o zajęcie przez ministra stanowiska odnośnie stosowanej w Ośrodku w Gostyninie praktyki dozorowania widzeń i rozważenie podjęcia działań zmierzających do jej zapobieżenia.


Służąc rządom dobrego prawa. Andrzej Rzepliński w rozmowie z Krzysztofem Sobczakiem>>>