Opinię taką wygłosił w Krakowie podczas konferencji "Rola Kościoła katolickiego w procesie integracji europejskiej", podczas wystąpienia poświęconego "Perspektywom rozwoju Polski w Unii Europejskiej". Jak podkreślał, Polska przystępowała do Unii Europejskiej "z przekonaniem, że to jest świat standardów politycznych, pewnych zasad bez których nie ma Europy w sensie politycznym".

- Europa do której przyszliśmy, w sensie politycznym była, jest i będzie Europą pluralistyczną w każdym wymiarze. Być może urażę czyjeś uszy używając terminu demokracja liberalna, ale w swojej istocie o tym właśnie mówimy. Sam ten termin nie jest przesadnie atrakcyjny dziś w Polsce. Czym jest ta Europa jako norma czy demokracja liberalna? To są rządy prawa, to jest poszanowanie prawa słabszego przez silniejszego to jest wolność słowa, to jest rozdział precyzyjny i kategoryczny władzy sądowniczej i wykonawczej - mówił Tusk.