Skargę do Trybunału wniosła islandzka dziennikarka, która w 2007 r. opublikowała artykuł o postępowaniu karnym przeciwko mężczyźnie oskarżonym o przemyt do Islandii dużych ilości kokainy. Na pierwszej stronie gazety widniał tytuł "Przerażeni przemytnicy kokainy", a na kolejnych stronach znalazł się opis sprawy wraz z informacją o wniesieniu aktu oskarżenia, oraz stwierdzeniami takimi jak "kokaina miała nadal znajdować się w samochodzie". Proces zakończył się ostatecznie uniewinnieniem oskarżonego. Ten poczuł się dotknięty artykułami skarżącej i wniósł przeciwko niej oraz wydawcy gazety powództwo o zadośćuczynienie za zniesławienie. Przed Trybunałem skarżąca zarzuciła, iż taki stan rzeczy stanowił naruszenie jej dziennikarskiego prawa do wolności wypowiedzi, chronionego w art. 10 Konwencji o prawach człowieka.

Trybunał uznał tę argumentację i stwierdził naruszenie art. 10 Konwencji. Trybunał zgodził się z islandzkim Sądem Najwyższym, iż sformułowanie "przemytnicy kokainy" niesie za sobą negatywny przekaz i sugestię winy oskarżonego jeszcze przed zakończeniem procesu. Trybunał odniósł się jednak do kwestii "niezbędności w demokratycznym społeczeństwie" ingerencji w prawo do wolności wypowiedzi skarżącej i stwierdził, że warunek takiej niezbędności nie został spełniony. Sprawa zrelacjonowana w prasie przez skarżącą dziennikarkę była jedną z najgłośniejszych tego typu spraw w kraju, a tym samym opinia publiczna miała prawo do poznania jej szczegółów. Trybunał zgodził się ze skarżącą, iż dobra wiara dziennikarza winna być oceniana poprzez odniesienie do wiedzy i informacji, jakimi dziennikarz dysponował w chwili pisania artykułu - tym samym fakt ostatecznego uniewinnienia skarżącego traci na znaczeniu.


  Zniesławienie w polskim prawie karnym. Zagadnienia teorii i praktyki>>>

W swym artykule skarżąca pisała o przebiegu postępowania karnego i procesu, a z treści jednoznacznie wynikało, iż wyrok jeszcze nie zapadł. W artykule pojawiły się dosłowne cytaty z aktu oskarżenia, a skarżąca dziennikarka nie miała żadnych podstaw, by przypuszczać, iż akt oskarżenia może być niewiarygodny. Nie można jej również krytykować za to, że kolejnym informacjom w artykule nie towarzyszyło wskazanie aktu oskarżenia, jako źródła tychże informacji, skoro źródło to zostało wspomniane na wstępie. Dalej, sformułowanie "przerażeni przemytnicy kokainy" było nagłówkiem umieszczonym na pierwszej stronie gazety i nie pochodziło od skarżącej, lecz od redaktora naczelnego gazety. Wszystkie te elementy sprawiły, iż Trybunał uznał, że skarżąca wykazała się wystarczającą starannością dziennikarską, a ostateczne uniewinnienie oskarżonego nie zmienia tego faktu i nie wpływa na rzetelność jej relacji prasowej. Tym samym zasądzenie od skarżącej zadośćuczynienia za zniesławienie stanowiło ingerencję w jej prawo do wolności wypowiedzi, z naruszeniem art. 10 Konwencji.

Hlynsdottir przeciwko Islandii (nr 3) - wyrok ETPC z dnia 2 czerwca 2015 r., skarga nr 54145/10.