Pytania te zostały zadane w związku ze sprawą sędziego Waldemara Żurka, w której złożony został wniosek o wyłączenie od rozpoznawania osób powołanych do tych Izb. 

Czytaj: SN: Czy Izba Kontroli Nadzwyczajnej jest sądem europejskim?>>
 

Sąd Najwyższy 25 maja 2019 roku w składzie 7 sędziów Izby Cywilnej zwrócił się z pytaniem do Trybunału Sprawiedliwości UE, czy wadliwie powołana Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN jest sądem europejskim.
Jak wyjaśniał sędzia sprawozdawca Karol Weitz, zasadniczą kwestią w tej sprawie jest pytanie, czy umarzający postępowanie w sprawie sędziego Waldemara Żurka sędzia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Aleksander Stępkowski był prawidłowo powołanym sędzią.

Czytaj: 
Sprzeczne decyzje dwóch izb SN w sprawie sędziego Żurka>>
​Sprawa sędziego Żurka: Izba Cywilna pyta szerszy skład o decyzje Izby Kontroli>>

Zdaniem SN nie i dlatego skierował on zagadnienie prawne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, sprowadzające się do kwestii, czy powołanie sędziego do nowej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych jest zgodne z art. 19 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej i art. 47 Karty Praw Podstawowych?
 - W ocenie Sądu Najwyższego powołanie Aleksandra Stępkowskiego na urząd w Sądzie Najwyższym, mimo niezakończenia rozpatrywania uchwały Krajowej Rady Sądownictwa w kwestii nominacji sędziowskich i mimo uchwały wstrzymującej wykonanie uchwały KRS, jest świadomym naruszeniem prawa - argumentował sędzia Weitz. - Doszło do ingerencji w kompetencje władzy sądowniczej - dodał i podkreślił, że sprawa dotyczy nie tylko sprawy sędziego Żurka i sędziego Stępkowskiego, który wydał w tej sprawie postanowienie, ale 37 nowych sędziów SN - dodał.

W postępowaniu przed TSUE sędzia Waldemar Żurek reprezentowany będzie przez adwokatów z #WolneSądy w ramach Komitetu Obrony Sprawiedliwości (#KOS).