Takie wnioski wynikają z opublikowanego właśnie raportu Navigator Capital Group, który dotyczy całego rynku regulowanego funkcjonującego na Giełdzie Papierów Wartościowych i obejmuje zdarzenia, jakie miały miejsce w 2017 r. 

W swoim raporcie Navigator Capital Group szczegółowo prezentuje szeroką praktykę rynkową, a analiza stosowania wybranych Dobrych Praktyk GPW została dokonana poprzez przegląd faktycznego zachowania emitentów, a nie tylko z poziomu samych oświadczeń o ich stosowaniu.

Z raportu wynika, że przeciętny dla rynku okres pomiędzy dniem publikacji raportu rocznego za 2016 r., a dniem wypłaty dywidendy w 2017 r. wyniósł 112 dni tj. równo 16 tygodni.

Więcej: Jak nie pogubić się w nowych przepisach i prawidłowo wypłacić dywidendę >>


Co czwarta spółka opublikowała raport roczny za 2016 r. w terminie innym niż pierwotnie deklarowała, przy czym dwa razy więcej spółek opóźnia publikację niż przyspiesza.
Blisko jedna trzecia emitentów przekazała raport roczny w ostatnim możliwym tygodniu przed upływem dozwolonego terminu publikacji
Około 75 proc. spółek przekazało rekomendacje zarządu co do wypłaty dywidendy przynajmniej na 2 miesiące przed dniem zwyczajnego walnego zgromadzenia, a w ok. 45        proc. przypadków rady nadzorcze odniosły się do tych rekomendacji jeszcze tego samego dnia.
Ponad trzy czwarte spółek odłożyło zwołanie zwyczajnego walnego zgromadzenia na ok. 7-12 tygodni po publikacji raportu rocznego za 2016 r.
Ponad 90 proc. spółek, które wypłaciły dywidendę za 2016 r. wyznaczyły terminy dywidendy z poszanowaniem zasad Dobrych Praktyk GPW tj. okres przypadający       pomiędzy dniem dywidendy, a terminem wypłaty dywidendy nie był dłuższy niż 15 dni roboczych.

LEX Monografie>>

W komentarzu do raportu jego autorzy stwierdzają, że wśród emitentów z GPW jest wiele spółek, które rozumieją istotę kształtowania dobrych relacji inwestorskich przestrzegając przy tym zasad ładu korporacyjnego. - Jednocześnie na rynku funkcjonuje wciąż liczne grono spółek, które nieszczególnie przykładają się do stosowania wybranych Dobrych Praktyk GPW i to często pomimo wcześniejszej deklaracji ich respektowania - czytamy w opracowaniu.