Sąd Okręgowy w Elblągu zwrócił się z pytaniem prawnym do Izby Karnej Sądu Najwyższego, czy brak wymaganego zezwolenia na ściganie zachodzi w sytuacji, gdy uchwała właściwego sądu dyscyplinarnego pierwszej instancji zezwalająca na pociągnięcie prokuratora do odpowiedzialności karnej za przestępstwo, została w drugiej instancji utrzymana w mocy uchwałą zlikwidowanej Izby Dyscyplinarnej SN?

Sprawa jest o tyle interesująca, że prokurator Barbara K. zajmowała się sprawa piramidy finansowej Amber Gold. Jednak nie dość skutecznie ścigała sprawców Marcina P., co spowodowało utratę majątku przez klientów tego parabanku.

Czytaj: Izba Dyscyplinarna: Sędzia z Elbląga zawieszony, bo nie uznał decyzji Izby Dyscyplinarnej>>

W związku z umorzeniem postępowania wobec prokurator Barbary K. prokuratura złożyła zażalenie, które rozpoznawał Sąd Okręgowy w Elblągu. Przy okazji prezes sądu ukarał sędziego zawieszając go w czynnościach i obniżając wynagrodzenie o 40 procent. A Izba Dyscyplinarna to zatwierdziła.

Czytaj w LEX: Zasady odpowiedzialności dyscyplinarnej prokuratora >>>

W maju 2019 r. - Izba Dyscyplinarna SN utrzymała decyzję I instancji o uchyleniu immunitetu K., co otworzyło drogę do postawienia jej zarzutów. Prokurator przedstawiono akt oskarżenia, który trafił w lutym 2021 r. do Sądu Rejonowego w Elblągu.

Elbląski Sąd Rejonowy zdecydował jednak w listopadzie zeszłego roku o umorzeniu sprawy. Uznał, że wobec K. brak jest wymaganego uchylenia immunitetu. Wskazywał bowiem, że uchwała "zezwalająca na pociągnięcie Barbary K. do odpowiedzialności karnej za zarzucane jej przestępstwo została utrzymana w mocy uchwałą Izby Dyscyplinarnej SN, którą utworzono nie zapewniając jej niezależności i bezstronności".

 

Czy wiesz, że użytkownicy zalogowani do Moje Prawo.pl korzystają z dodatkowych newsów prawnych tylko dla nich?

Załóż bezpłatne konto na Moje Prawo.pl i zyskaj unikalne funkcjonalności >>>

 

Powstało pytanie, czy nielegalna Izba Dyscyplinarna mogła skutecznie uchylić prokurator immunitet?

Sąd Najwyższy uchylił się od odpowiedzi, by nie wyręczać sądu II instancji. W uzasadnieniu postanowienia Izby Karnej SN sędzia sprawozdawca Jarosław Matras zastrzegł, że sprawa o zezwolenie na pociągniecie do odpowiedzialności karnej osoby chronionej immunitetem jest częścią postępowania karnego i powinna spełniać wszelkie konstytucyjne standardy mówiące m.in. o rozpatrzeniu jej przez niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. - Nie do przyjęcia jest koncepcja, że można ograniczyć prawo do obrony na etapie postępowania immunitetowego, tylko dlatego, że sprawa będzie rozpatrywana w przyszłości przez sąd decydujący o winie i karze - podkreślił sędzia Matras.

Czytaj też: SDI 20/13, Sposób interpretacji pojęcia „prawa” w przepisie art. 66 ust. 1 ustawy z 1985 r. o prokuraturze. - Wyrok SN >>>

Prokurator też ma prawo do sądu

W uzasadnieniu pisemnym SN czytamy: prawo do niezawisłego, niezależnego i bezstronnego sądu przysługuje każdemu obywatelowi bez względu na zawód jaki wykonuje. Nie ma także znaczenia czy przedmiot takiego postępowania dotyczy przestępstwa, czy deliktu dyscyplinarnego.

SN dostrzega trudności z prowadzeniem obecnie postępowań wobec sędziów i prokuratorów, a to z uwagi na działalność organu jakim była Izba Dyscyplinarna, ale rolą sądu jest stosowanie prawa, a nie jego tworzenie.
SN powołał się na uchwałę trzech połączonych Izb SN ze stycznia 2020 r. , a także na wyrok TSUE z 15 lipca 2021 r. w sprawie C-791/19. Wówczas Trybunał unijny orzekł, że Rzeczpospolita Polska uchybiła zobowiązaniom traktatowym nie zapewniając niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Czytaj w LEX: Niezależność prokuratora >>>

Uchwały zlikwidowanej Izby mogą być ważne wobec prokuratorów

SN podkreślił, że dokonane ustawą z 9 czerwca 2022 r. o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym, zwłaszcza w zakresie w jakim doprowadziły do likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, nie czynią przedstawionego zagadnienia prawnego bezprzedmiotowym. Dlatego, że nie zawierają rozwiązania, które „automatycznie” czyniłoby bezskuteczne decyzje wydane przez Izbę Dyscyplinarną. Co więcej, nie jest możliwy również do zastosowania tryb wznowienia postępowania z art. 18 tej ustawy, ten bowiem ograniczono tylko do sędziów, co do których została podjęta prawomocna uchwała zezwalająca na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.

Jednak rozwiązania przyjęte wspomnianą ustawą zdają się świadczyć o dostrzeżeniu przez samego ustawodawcę systemowej ułomności byłej Izby Dyscyplinarnej, jako sądu w znaczeniu wynikającym z Konstytucji RP.

Nie bać się dyscyplinarek

Zatem Sąd Okręgowy w Elblągu samodzielnie musi dokonać oceny, co dalej z immunitetem i umorzeniem postępowania wobec prokurator.

Czytaj też: Roch Adam - Odpowiedzialność służbowa prokuratorów >>>

SN oczekuje od sędziów wypełniania ich zasadniczego zadania, tj. sprawowania wymiaru sprawiedliwości (art. 175 ust. 1 Konstytucji RP), nawet jeśliby wydanie orzeczenia zgodnego – w ich ocenie – z Konstytucją RP i ustawami (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP), miałoby prowadzić do wszczynania wobec nich postępowania dyscyplinarnego lub nawet karnego.

Jeśli bowiem sędzia mając wyrobiony pogląd będzie się bał orzekać, tylko dlatego, że sprawa jest precedensowa, trudna, albo może prowadzić do reperkusji zawodowych lub życiowych, to taka postawą nie licuje z postawą sędziego oraz złożonym przez niego ślubowaniem. Trzeba bowiem rozstrzygać sprawy zawsze, kiedy ma się pewność – po wyjaśnieniu wszystkich istotnych kwestii – że takie orzeczenie, w przekonaniu stosującego prawo sędziego, jest zgodne z Konstytucją i ustawami (art. 178 ust. 1 Konstytucji RP), a nie tylko wtedy, gdy proces stosowania prawa jest dodatkowo bezpieczny dla dobrostanu sędziego.

Dla Sądu Najwyższego, związanego uchwałą trzech Izb nie budzi wątpliwości fakt, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nigdy nie była sądem w znaczeniu wynikającym z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP, art. 6 ust. 1 EKPC czy art. 47 Karty Praw Podstawowych. Niezależnie zatem kiedy ten organ wydawał swoje decyzje nazywane orzeczeniami, nigdy nie były one rozstrzygnięciami sądu w znaczeniu konstytucyjnym (art. 45 ust. 1).

Sygnatura akt I KZP 7/22, postanowienie Izby Karnej SN  z 14 września 2022 r.