We wtorek 18 marca br. senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Komisja Ustawodawcza  obradowały nad zmianą ustawy o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja ta przewiduje zmianę modelu kształcenia sędziego i prokuratora. Polegać będzie na ułatwieniu dostępu do tych zawodów osobom, które ze względu na scentralizowany model aplikacji nie zdecydowały się do tej pory na tę ścieżkę kariery. Krajowa Szkoła Sądownictwa i prokuratury ponadto będzie mogła prowadzić działalność gospodarczą, jako działalność uboczną.
Na posiedzeniu dwóch komisji senatorowie zwrócili uwagę, że pierwotny projekt został przemodelowany. Zwłaszcza jeśli idzie o odwoływanie i powoływanie dyrektora KSSiP i jego zastępców. Przy czym kompetencje do opiniowania kandydata na to stanowisko zachowa Krajowa Rada Prokuratury.
Poprawiona została instytucja aplikacji sędziowskiej i prokuratorskiej. Aplikantów zatrudnia się w oparciu o umowę o pracę w sądach. Dodano regulację w sprawie przerwy w postaci urlopu przed egzaminem sędziowskim i prokuratorskim. O dodatkowym zatrudnieniu aplikanta będzie decydował prezes sądu, czyli pracodawca. Skorygowano przepisy o angażowaniu wykładowców KSSiP. I tak minister sprawiedliwości (i prokurator generalny) będzie mógł zgłosić sprzeciw wobec propozycji zatrudnienia konkretnej osoby w toku postępowania nominacyjnego, a nie po zakończeniu procedury.
Na stanowisku referendarza i asystenta będą mogły być zatrudnione osoby w niepełnym etatowym wymiarze czasu. Obecni aplikanci kontynuować będą dotychczasową ścieżkę.
Wiceminister sprawiedliwości Wojciech Hajduk dodał, że należy doprecyzować przepisy przejściowe w sprawie aplikantów aplikacji ogólnej, tak by mogli dostać się na aplikację specjalistyczną.
Sędzia Sądu Najwyższego Katarzyna Gonera reprezentująca Krajową Radę Sądownictwa wyraziła zadowolenie, że projekt nie zmienia kompetencji rady programowej Krajowej Szkoły, co pierwotnie proponowano. 
- Akceptujemy to, że podstawowym celem KSSiP jest szkolenie ustawiczne - powiedziała sędzia Gonera. - Pewne nasze uwagi będą dotyczyły rozwiązań szczegółowych i sprzeciwu ministra wobec kandydatów na wykładowców. Przede wszystkim co do tego, że nie przewidziano ograniczenia ministra, co do tego sprzeciwu wobec sędziów SN i Trybunału Konstytucyjnego, jako wykładowców.
Prokurator Tomasz Szafrański z PG podkreślił, że cenne są zmiany w przepisach o desygnowaniu prokuratorów do komisji egzaminacyjnych. Do połowicznych rozwiązań należy według Prokuratury Generalnej nadzór merytoryczny prokuratora generalnego nad prowadzeniem aplikacji. Np. jeśli idzie o limity miejsc na aplikacji prokuratorskiej to prokurator generalny powinien mieć większe uprawnienia. Limit ten musi być uzgadniany z prokuratorem generalnym - akcentował prok. Szafrański.
Zdaniem prokuratora zasadniczą kwestią jest ustalenie przesłanek powoływania dyrektora KSSiP. Skreślono w projekcie istotne przesłanki jego powoływania a pozostawiono dużą płaszczyznę uznaniowości dla ministra.
Sławomir Posmyk z Krajowej Rady Prokuratury oświadczył, że potrzebna jest zmiana w zakresie opiniowanie programów szkolenia aplikantów i przeprowadzania egzaminów wstępnych i końcowych.
- Autonomia szkoły powinna mieć gwarancje niezależności od władzy wykonawczej wicedyrektor KSSiP Rafał Dzyr. - Przyjęcie nowej regulacji o odwoływaniu i powoływaniu dyrektora KSSiP i jego zastępców pozbawi tę placówkę autonomii.
Dodał też, że należy zachować kolokwium po roku edukacji, które pozwalało wyeliminować osoby, które nie chciały się uczyć. Przedstawiony model przywraca decentralizację, za praktyki odpowiadać będą wyłącznie prezesi sądów i prokuratorzy okręgowi. Rola szkoły sprowadzać się będzie do opracowania programu. Za wyniki szkolenia jednak nadal odpowiadać będzie dyrektor KSSiP.