Połączone komisje zajmowały się w czwartek poselskim projektem noweli ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz rządowym projektem zmiany ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, a także o zapewnieniu bezpieczeństwa w związku z organizacją Euro 2012. Pierwszy termin posiedzenia powołanej w czwartek podkomisji wyznaczono na wtorek, 21 czerwca.
Projekty ma też zaopiniować komisja nadzwyczajna ds. zmian w kodyfikacjach.
Projekt rządowy zakłada m.in. wprowadzenie elektronicznego monitoringu chuliganów stadionowych. Zgodnie z nim podczas imprezy skazany musiałby przebywać w miejscu stałego pobytu, monitorowałaby to aparatura elektroniczna.
Projekt wprowadza też odpowiedzialność karną za wdzieranie się podczas imprezy na teren całego obiektu, gdzie się ona odbywa, a nie tylko np. na murawę boiska. Takiej osobie będzie groziła kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Za zasłanianie twarzy podczas imprezy masowej będzie groził areszt, ograniczenia wolności albo grzywna nie mniejsza niż 2 tys. zł.
Projekt przewiduje, że zatrzymani chuligani byliby sądzeni jeszcze na stadionach, a rozprawy odbywałyby się za pomocą tzw. wideokonferencji. Dzięki takiemu rozwiązaniu osoba zatrzymana za popełnienie przestępstwa, które podlega rozpoznaniu w trybie przyspieszonym, nie będzie musiała być doprowadzana do sądu na rozprawę. Rozprawę poprowadziłby sędzia dyżurujący w budynku sądu.
Nowe przepisy mają też pozwolić, by napoje alkoholowe, zawierające do 3,5 proc. alkoholu, np. piwo, można było sprzedawać i pić podczas imprez masowych; wyjątkiem byłyby imprezy o podwyższonym ryzyku. Sprzedaż i spożywanie piwa ma się odbywać wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych. Niedozwolona będzie sprzedaż napojów w twardych opakowaniach, wykonanych ze szkła, metalu lub tworzyw sztucznych, które mogą stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia. Kto wbrew przepisom ustawy wniesie lub będzie miał na imprezie masowej napoje alkoholowe, będzie podlegał karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tys. zł.
Rządowy projekt przewiduje też wdrożenie zintegrowanego systemu identyfikacji kibiców. W ramach Ekstraklasy przepisy te mają wejść w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia, w ramach I ligi piłki nożnej - 1 stycznia 2013 r., w ramach innych rozgrywek - 1 stycznia 2014 r.
Wśród zapisów projektu rządowej specustawy jest też wprowadzenie kar - aresztu, ograniczenia wolności albo 3 tys. zł grzywny - za posiadania niebezpiecznych narzędzi - m.in. noży i maczet - w miejscu publicznym, np. w drodze na mecz, gdy zachodzi podejrzenie, że mogą być wykorzystane przeciw zdrowiu i życiu innych osób.
Zaostrzone mają zostać kary za fałszywe alarmy bombowe. Obecnie sprawcy takich alarmów są karani na podstawie przepisów kodeksu wykroczeń, najczęściej grzywną czasem aresztem do 30 dni. Po zmianach grozić ma za to od sześciu miesięcy nawet do ośmiu lat więzienia. Karane ma być także niszczenie lub kradzież infrastruktury - np. trakcji kolejowej, tramwajowej, szyn, sieci elektrycznej, wodociągowej, telekomunikacyjnej.
Z kolei projekt PiS zakłada m.in. wprowadzenie dożywotnich zakazów stadionowych, kar w postaci prac społecznych i podwojenie obecnych kar finansowych za przestępstwa stadionowe. W projekcie znalazły się też zapisy dotyczące zakazu noszenia broni białej czyli np. noży czy maczet. PiS zaproponował ponadto, by każdy klub sportowy był zobowiązany do prowadzenia rejestru kibiców, zawierającego ich dane personalne i dokumentację pobytu na stadionie.
Zgodnie z projektem PiS kluby sportowe mają zapewniać organizacjom kibiców wydzielenie określonego sektora stadionu, na który bilety będą mogli dystrybuować kibice. Wpływy z tego tytułu trafiałyby na konto klubu, ale po zakończeniu sezonu, jeśli przebiegłby on bez incydentów, organizacje kibicowskie otrzymałyby prowizję od tej kwoty. Jej wysokość określałaby umowa między klubem a kibicami zawierana co roku na określony sezon.
Projekt przygotowany przez PiS zezwala także na używanie rac podczas imprez sportowych. Wiceszef MSWiA Adam Rapacki w środę podczas debaty w Sejmie zwrócił uwagę, że UEFA, FIFA, a także komitet Rady Europy ds. bezpieczeństwa imprez sportowych zalecają zakazanie używania rac na stadionach.(PAP)