Powód domagał się od pozwanej spółki zapłaty 85.000 zł zadośćuczynienia za narażenie życia i zdrowia jego oraz jego rodziny. Powód wyjaśnił, iż zawarł ze spółką umowę najmu lokalu mieszkalnego. Zdaniem powoda, lokal ten jest zagrzybiony i pozbawiony wentylacji, co uzasadnia dochodzenie przez niego zadośćuczynienia.
 
Ustalenia sądów
Powód zawarł z pozwaną spółką umowę najmu lokalu mieszkalnego. W umowie wskazano, że lokal wyposażony był jedynie w instalację elektryczną i wodno-kanalizacyjną. Do obowiązków najemcy należała naprawa i konserwacja m.in. podłóg, posadzek, wykładzin podłogowych. Powód w lokalu mieszka razem z żoną i małoletnimi dziećmi. Jedno z dzieci powoda często choruje i często zażywa antybiotyki. Z zaświadczenia wynika, że w 2016 r. w lokalu miała miejsce interwencja straży pożarnej. W mieszkaniu zajmowanym przez powoda stwierdzono zapach dymu. Strażacy nie stwierdzili obecności mierzonych szkodliwych substancji. Osoba kierująca działaniem ratowniczym wydała polecenie zakazu użytkowania pieców węglowych do czasu przeprowadzenia przeglądu instalacji kominowej. Podczas kontroli przewodów kominowych ustalono, że pilnie należy udrożnić kratki wentylacyjne w pomieszczeniach. W kuchni zaś stwierdzono brak wentylacji. W mieszkaniu jest grzyb. W toku procesu, w mieszkaniu wykonano kratkę wentylacyjną, dzięki czemu podczas gotowania w kuchni, nie dochodzi do osiadania wody na szybach ani na ścianach.

Wyrok SO
Sąd okręgowy oddalił powództwo. SO zwrócił uwagę, że brak było podstawy prawnej dla roszczenia powoda. Strony łączyła umowa, a więc pozwany mógł odpowiadać cywilnie z tytułu tzw. odpowiedzialności kontaktowej. W przypadku odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania dłużnik odpowiada za szkodę majątkową. Nie ponosi on jednak odpowiedzialności za szkodę niemajątkową - krzywdę. Stąd, powód nie mógł domagać się przyznania mu zadośćuczynienia od pozwanej spółki. Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę przysługuje tylko w wypadkach wyraźnie przewidzianych w ustawie. Zaistnienie czynu niedozwolonego (deliktu) może uzasadniać przyznanie zadośćuczynienia za krzywdę. W ocenie SO, zawarcie przez pozwaną umowy najmu co do zagrzybionego mieszkania bez wentylacji nie mogło być uznane za delikt. Oddanie lokalu w stanie nienadającym się do użytku nie jest bowiem czynem niedozwolonym. Nawet gdyby tak było, to i tak powództwo podlegałoby oddaleniu, gdyż powód nie udowodnił tego, że lokal nie nadawał się do użytku.

LEX Linie Orzecznicze>>
 
Oddalona apelacja
Powód w apelacji wskazał, że pozwany z własnej winy nie dopełnił obowiązku oddania mieszkania wyposażonego w wentylację. Taki zaś obowiązek ciążył na pozwanym. Z tego względu, powód i jego najbliżsi zostali narażeni na utratę zdrowia i życia. To zaś uzasadniało przyznanie mu zadośćuczynienia. Sąd apelacyjny uznał apelację za niezasadną. SA wyjaśnił, że wyrok SO odpowiadał prawu, choć nie zgadza się z niektórymi z wywodów sądu pierwszej instancji. Co znamienne, powód w apelacji nie kwestionował sposobu prowadzenia postępowania dowodowego przez SO. Apelujący nie odnosił się do tego, że jego wnioski dowodowe zostały oddalone. Należało więc zaakceptować stan faktyczny ustalony przez sąd pierwszej instancji.

Zbieg odpowiedzialności
Na podstawie art. 443 k.c. okoliczność, że działanie lub zaniechanie, z którego szkoda wynikła, stanowiło niewykonanie lub nienależyte wykonanie istniejącego uprzednio zobowiązania, nie wyłącza roszczenia o naprawienie szkody z tytułu czynu niedozwolonego, chyba że z treści istniejącego uprzednio zobowiązania wynika co innego.
SA wyjaśnił, że dopuszczalny jest zbieg podstaw odpowiedzialności z kontraktu i z deliktu. Innymi słowy, niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania umownego może w pewnych wypadkach być także deliktem. W takich przypadkach poszkodowany może wybrać ochronę wynikającą z przepisów o deliktach, lub z przepisów o niewykonaniu umów. Regulacje te w sposób nieidentyczny nakładają na powoda ciężar dowodzenia określonych kwestii. Jednocześnie, zadośćuczynienie może być dochodzone tylko jeśli ma miejsce delikt.

Złe warunki lokalowe
SA przyznał rację powodowi, że oddanie przez wynajmującego w najem lokalu mieszkalnego, który nie ma odpowiedniej wentylacji, może stanowić zarówno niewykonanie obowiązku z umowy, ale i jest deliktem. Złe warunki lokalowe mogą bowiem stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia najemcy. Odmienny pogląd SO był więc niesłuszny. Stanowisko SA dawało więc powodowi możliwość dochodzenia zadośćuczynienia za czyn niedozwolony. Powództwo było jednak niezasadne. Powód w toku procesu nie wykazał bowiem zaistnienia uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Tego rodzaju okoliczność musiałaby być przez powoda udowodniona, aby mógł on uzyskać zadośćuczynienie od pozwanej spółki. Powód nie podołał temu, a to na nim spoczywał ciężar dowodowy (art. 6 k.c.). Nie można domagać się przyznania zadośćuczynienia za bliżej nieokreśloną krzywdę, gdy strona nie doznała uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Krzywda zależy od zaistnienia uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a nie od "samego" zagrożenia utraty zdrowia.

Powództwo należało więc oddalić.
SA na marginesie wskazał, że w niniejszym procesie powód mógł dochodzić zadośćuczynienia jedynie za własną krzywdę. Nie miał on możliwości dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę innych domowników (żony i dzieci).

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 1 lutego 2018 r., I ACa 813/17, LEX nr 2460047.