Rzecznik Praw Obywatelskich porusza w wystąpieniu problem dostępności dla dzieci i młodzieży gier komputerowych o treściach przesyconych brutalnością i przemocą. Zgodnie z postanowieniami Konstytucji RP rolą państwa jest zapewnienie ochrony praw dziecka, zwłaszcza przed przemocą okrucieństwem, wyzyskiem i demoralizacją. Obowiązkiem państwa jest wspomaganie rodziców, którzy pomimo najlepszych chęci, często nie są w stanie zapewnić potrzebnej w takich sytuacjach ochrony. Całkowite wyeliminowanie tego rodzaju gier komputerowych ze sprzedaży mogłoby stanowić zbyt daleko posuniętą ingerencję w wolność działalności gospodarczej. Rozwiązaniem mogłoby być natomiast wprowadzenie prawnie regulowanej kontroli obrotu grami komputerowymi w zakresie tytułów, które ze względu na określone wątki nie powinny być dostępne dla konsumenta będącego dzieckiem lub nastolatkiem. Jednym z tego rodzaju systemów jest Ogólnoeuropejski System Klasyfikacji Gier (PEGI), który powstał, aby pomóc rodzicom w podejmowaniu świadomych decyzji o zakupie gier komputerowych. System ten jest stosowany w znacznej części Europy. Oznaczenia PEGI zostały uznane za jedyne obowiązujące w Polsce, jednak w obecnym stanie prawnym, system ten jest jedynie pewnego rodzaju sugestią dla konsumenta. W Wielkiej Brytanii PEGI stało się prawnie obowiązującym systemem oznaczania gier komputerowych. Ponadto sprzedawcy mają obowiązek kontroli wieku kupujących. Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca się z prośbą o przedstawienie stanowiska w sprawie.
RPO: trzeba kontrolować obrót brutalnymi grami dla dzieci
Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz wystąpiłą do ministra gospodarki w sprawie zbyt łatwej dostępności brutalnych gier komputerowych dla dzieci i młodzieży. Rzeczniczka domaga się wprowadzenie prawnie regulowanej kontroli obrotu takimi grami.