Co ważne, zorganizowało ją Ministerstwo Sprawiedliwości z Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury, ale także przy współpracy ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie. Okazją był finał pilotażowego programu modernizacji zarządzania kadrami w 11 sądach. - Obywatele mają prawo oczekiwać nie tylko sprawiedliwych orzeczeń, ale również tego, aby były one następstwem sprawnego, przejrzystego i wolnego od wszelkich pozaprawnych barier działania. Sądownictwo nie może tworzyć barier utrudniających realizację tego zadania – musi je przełamywać – powiedział w trakcie konferencji minister sprawiedliwości. - Sądy, których prezesi zainspirowali pilotaż, pokazały nam wszystkim, że jeśli codzienną ciężką pracę uzupełnić nowatorskim podejściem do zagadnień zarządzania – efekt może być zdumiewający - dodał.
Jedną z testowanych placówek był Sąd Rejonowy w Białymstoku. Jego prezes Tomasz Kałużny zaczął zmiany (przy pomocy ekspertów z SGH) od wydziału ksiąg wieczystych. Przybywało w nim spraw i słyszał ponaglenia o dodatkowe etaty. Zbadał więc, ile przeciętnie pracownik sądu wykonuje czynności, „zważył" je w punktach i rozpoczął ich „księgowanie". Zapowiedział też, że najlepsi mogą liczyć na nagrody, a ci spod kreski na skierowanie do prostszych czynności. W ciągu miesiąca zaległości zmniejszyły się o połowę, a sprawa jest rozpatrywana w trzy dni!
- Dzisiejsze spotkanie to próba przedstawienia szerszego tła dotychczasowych dokonań, jak również perspektyw. W tym wyzwań stojących przed jednym z nurtów działań usprawniających funkcjonowanie sądownictwa powszechnego. Został on zainicjowany „oddolnie” w niektórych sądach, przede wszystkim w sądach rejonowych. Jego podstawą jest zupełnie nowatorskie, w świetle dotychczasowych doświadczeń sądownictwa powszechnego, podejście do sposobu wykonywania zadań z zakresu działalności administracyjnej sądów przez prezesów sądów – powiedział w trakcie spotkania minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.
Zdaniem ministra, dążąc do zapewnienia kierowanym przez siebie sądom jak najlepszych warunków do realizacji ich konstytucyjnych zadań, udowodnili, że modernizacja procesów zarządzania jest możliwa i stanowi warunek konieczny podnoszenia standardów pracy sądów dla dobra ogółu obywateli. - Zarządzane przez nich sądy dają przykład, że to, co mogłoby się wydawać w danych warunkach niemożliwe do zrealizowania można jednak, krok po kroku, osiągnąć. Wymaga to jednak poczucia pełnienia ważnej społecznie misji oraz zaangażowania zarówno osób funkcyjnych, jak i całej kadry sądowej - dodał Krzysztof Kwiatkowski podziękował prezesom sądów, którzy swoimi działaniami zainspirowali uruchomienie „Programu pilotażu rozwiązań modernizacyjnych w zakresie zarządzania kadrami”.

Pilotaż odbywa się m.in. w ramach prowadzonego przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury projektu „Doskonalenie zawodowe pracowników wymiaru sprawiedliwości”, który jest finansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.