Wspomniana tendencja siłą rzeczy wymusza stosowanie nowych technologii w pracy prawnika, bowiem jest to niekiedy jedyna możliwość obniżenia kosztów przy jednoczesnym utrzymaniu oczekiwanej przez klienta wysokiej jakości pracy. Tworzy to też swoisty system naczyń połączonych. Z perspektywy prawnika nowe technologie stanowią realne wsparcie w codziennej pracy, pozwalając pracować efektywniej, przez to zdecydowanie wydajniej.

Pobierz bezpłatny raport Future Ready Lawyer 2021 >>

Wsparcie nie tylko dla prawników korporacyjnych

W zależności od segmentu rynku pomocy prawnej nowe technologie mogą standaryzować określone rodzaje czynności składających się na pomoc prawną. Wbrew pozorom, mogą nie tylko wspierać prawników korporacyjnych, ale także sądowych, np. przy selekcji orzecznictwa sądowego czy analizy akt sprawy lub selekcji materiałów otrzymanych od klienta. Jest tu bardzo duże pole do zastosowania rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji.

Zmieniająca się rzeczywistość, nie tylko w perspektywie stanu epidemii, w sposób naturalny w szerszym zakresie sprzyja wdrażaniu nowych technologii. Nie chodzi tu jedynie o prostą digitalizację pracy prawnika, ale sięgniecie po rozwiązania zahaczające o elementy sztucznej inteligencji. Z jednej strony wymaga to inwestycji, ale też, o czym nie można zapominać, jako naturalnym jawi się czekająca branżę prawniczą dyskusja o zasadach i warunkach wykorzystywania nowych technologii w prawie.

Wobec wszechobecnej w życiu technologii, w różnym zakresie i wymiarze, siłą rzeczy nawyki klientów przenoszą się na branżę prawniczą. Kancelarie stosujące nowe technologie zyskują dodatkowy element wpływający na budowę relacji z klientem, niezależnie od podnoszenia własnej konkurencyjności na samym rynku świadczenia pomocy prawnej. Wskazane trendy wzmacnia dodatkowo postępująca w ostatnich latach cyfryzacja administracji publicznej oraz częściowo sądów, gdzie elektroniczne rejestry czy zbiory akt stały się codziennością lub za chwilę się staną. Rozwój otoczenia biznesowego, oczekiwanie szybkiej pomocy prawnej, często skomplikowanej i związane z tym rosnące wymagania klientów sprawiają, że tylko idący z duchem zmian prawnik ma szansę przetrwać na rynku, zdobywać nowych klientów czy efektywniej wykorzystywać swój czas i swoich współpracowników.

 

Umiejętności decydujące w utrzymaniu się na rynku

Gotowość i zdolność do dostarczenia zoptymalizowanej pomocy prawnej zarówno pod względem potrzeb czy oczekiwań klientów oraz w perspektywie kosztów i czasu realizacji, w perspektywie kliku lat będzie decydująca przy utrzymaniu pozycji rynkowej.

Aby sprostać oczekiwaniom rynku, istniejącej konkurencji, konieczne jest świadczenie pomocy prawnej o takim standardzie, który w zasadzie jest do osiągnięcia z wykorzystaniem nowych technologii. Trzeba też pamiętać, że wykorzystanie nowych technologii pozwala przyspieszyć pracę, przy jednoczesnym zmniejszeniu ryzyka pojawienia się błędu, jak również daje możliwość lepszego wykorzystania zasobów ludzkich przez ich przekierowanie do bardziej skomplikowanych, koncepcyjnych prac czy podejmowania strategicznych decyzji. Nawet wysokie nakłady finansowe na rozwój czy wdrożenie nowych technologii będą rekompensowały w dalszej perspektywie obniżenie kosztów i będą miały bezpośredni wpływ na konkurencyjność w rywalizacji rynkowej.

Wysoki odsetek respondentów wskazuje na problem „oporu” przed wprowadzeniem nowych technologii. Moim zdaniem wykorzystanie nowych technologii i ich zastosowanie w pracy prawnika, jako wsparcie w wykonywaniu najbardziej czasochłonnych czynności czy analiz, należy poczytywać jako wartość dodaną, pozwalającą na skupienie się na rozwiązaniach koncepcyjnych czy strategicznych w perspektywie pomocy prawnej świadczonej na rzecz klienta. Co istotne i w zasadzie jest to już wiadome, nowe technologie nie zastąpią ludzi, adwokatów, radców prawnych, na rynku pomocy prawnej, ale mogą wydatnie wpłynąć na efektywność pracy, zwiększenie konkurencyjności, na pozyskanie czy wręcz przyciągnięcie nowych klientów, przede wszystkim z młodego pokolenia. Dlatego też nie jestem zdziwiony, że 76 proc. ankietowanych wskazało na znaczenie nowych technologii w branży prawniczej. 

Rozwój nowych technologii to także miejsce dla aktywności samorządu adwokackiego, bowiem czeka nas wszystkich dyskusja o rozwiązaniach systemowych dotyczących zastosowania nowych technologii w prawie, zwłaszcza tych zaawansowanych, przede wszystkim opartych na sztucznej inteligencji. Te wyzwania to doskonałe pole do aktywności samorządu zawodowego, który ma obowiązek w interesie jego członków i w celu stwarzania warunków do należytego wykonywania zawodu adwokata, brać czynny udział w kształtowaniu prawa nowych technologii i wykorzystania nowych technologii w prawie. Samorząd musi także pochylić się na wyzwaniem przygotowania rozwiązań i regulacji deontologicznych odnoszących się do wykorzystania nowych technologii w pracy adwokata.

Czytaj: Jak nie pandemia, to klienci wymuszą zmiany w kancelariach>>

Odwrotu już nie ma

Systematycznie będzie dochodziło do eliminacji barier we wdrażaniu i korzystaniu z nowych technologii. Przede wszystkim takich zwykłych barier mentalnych. Im szybciej dostrzeżemy wartość dodaną w wykorzystaniu nowych technologii przy jednoczesnym narzuceniu zasad ich wykorzystania, tym prościej będzie nam z nich korzystać z pożytkiem dla nas samych, w celu wzmocnienia własnej konkurencyjności oraz w celu pozyskiwania klientów. Od docenianej cyfryzacji powoli świat prawniczy będzie zmierzał do szerszego wykorzystania nowych technologii. Zarówno prawnicy obecni na rynku od dłuższego czasu, jak i kolejne pokolenia, bardzo często ze środowiska pokoleniowej zmiany, zdają sobie sprawę z wszechobecnego wykorzystania nowych technologii i świadomie uczestniczą w procesie digitalizacji, bo dostrzegamy w tym ułatwienie w wykonywaniu zawodu, jak też inne korzyści. Niewątpliwie najważniejszą z nich będzie uzyskany czas.

Dziś nie wyobrażamy sobie pracy bez takich narzędzi jak komputer, internet i telefon. Niewątpliwie te obecnie oczywiste w naszym zawodzie technologie zrewolucjonizowały niegdyś zawód prawnika, a ich powszechna dostępność spowodowała, że są obecnie technologiami wręcz niezastąpionymi. Powoli przychodzi czas na sztuczną inteligencję, która ma duże szanse stać się „asystentem” wspomagającym, a nawet wyręczającym prawnika w powtarzalnych i czasochłonnych czynnościach. Uzyskany w ten sposób czas może być szansą skupienie się na innych, kluczowych aspektach wykonywania zawodu, w tym przede wszystkim na relacjach z klientami, zarządzaniu strategicznym czy budowaniu pozycji rynkowej własnej kancelarii.