Jak pisze "Dziennik Gazeta Prawna", o tym, że takie zmiany są konieczne, mowa jest w materiale programowym Prawa i Sprawiedliwości. Można tam przeczytać, że „rozwiązaniem optymalnym będzie wyprowadzenie organu orzekającego w sprawach odpowiedzialności dyscyplinarnej poza korporację sędziowską i usytuowanie go przy organie powołującym sędziów, czyli Prezydencie Rzeczypospolitej (...)”. Zdaniem polityków tylko w ten sposób uda się „urealnić odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów”.
| Dowiedz się więcej z książki | |
![]() |
Służąc rządom dobrego prawa. Andrzej Rzepliński w rozmowie z Krzysztofem Sobczakiem
|










