Odrzucenie nowego pozwu może nastąpić np. w wypadku wniesienia powtórnego powództwa w bardzo krótkim odstępie czasu od oddalenia poprzedniego powództwa – wyjaśnia Jacek Ignaczewski, red. naukowy książki „Komentarz do spraw o rozwód”.

W orzeczeniu Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 1954 r., II C 309/53, OSNCK 1954, nr 4, poz. 85, stwierdzono, że: „1. Na skutek powagi rzeczy osądzonej wyroku oddalającego powództwo o rozwód żadna ze stron nie może nowego powództwa opierać na stanie faktycznym identycznym z tym, jaki istniał w chwili zamknięcia rozprawy w poprzedniej sprawie. Dopuszczalne jest natomiast nowe powództwo o rozwód, jeżeli w którymkolwiek z istotnych elementów stanu rzeczy nastąpiła zmiana w porównaniu ze stanem istniejącym w czasie wyrokowania w poprzedniej sprawie.

Jeżeli powód po prawomocnym wyroku, oddalającym powództwo o rozwód, dowiedział się o fakcie powodującym lub pogłębiającym rozkład pożycia, stan pożycia ulega – w porównaniu ze stanem istniejącym w chwili wyrokowania w poprzedniej sprawie – zmianie nie od chwili, w której fakt ten miał miejsce, lecz dopiero od momentu, w którym doszedł do wiadomości powoda i stał się przyczyną powstania lub pogłębienia rozkładu pożycia. Dlatego też może on być podstawą nowego powództwa o rozwód, a nie skargi o wznowienie postępowania w poprzedniej sprawie.

Dla oceny aktualnego stanu pożycia stron po prawomocnym wyroku oddalającym powództwo o rozwód wobec nieistnienia trwałego i zupełnego rozkładu, sąd nie może ograniczyć się do rozważenia tylko okoliczności, które nastąpiły po zakończeniu poprzedniego procesu, lecz powinien w ramach związku przyczynowego ocenić stan pożycia stron jako łączną wypadkową okoliczności dawniejszych i nowych”.

W uzasadnieniu wskazanego orzeczenia Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że powaga rzeczy osądzonej wyroku oddalającego powództwo nie sprzeciwia się wytoczeniu przez tego samego lub drugiego małżonka ponownego powództwa o rozwód wówczas, gdy w którymkolwiek z istotnych elementów stanu rzeczy nastąpiła zmiana w porównaniu ze stanem istniejącym w czasie wyrokowania w poprzedniej sprawie. Zmiana może nastąpić zarówno co do stopnia rozkładu pożycia stron, przyczyn jego powstania, dobra dziecka, wyłącznej winy powoda, interesu społecznego, jak i co do tego, że w poprzednim procesie małżonek całkowicie niewinny nie chciał rozwodu, a obecnie zgadza się na rozwód lub nawet sam go żąda. Jeżeli więc strona powodowa twierdzi w nowym procesie rozwodowym, że po zakończeniu pierwszego procesu rozwodowego nastąpiło uzupełnienie brakującego poprzednio elementu, to nie może być mowy o tym, aby powaga rzeczy osądzonej poprzedniego wyroku sprzeciwiała się nowemu powództwu tego samego lub drugiego małżonka.

Jeżeli strona powodowa, po zakończeniu poprzedniego procesu rozwodowego, dowiedziała się o fakcie powodującym lub pogłębiającym rozkład pożycia stron, to stan pożycia stron uległ – w porównaniu ze stanem istniejącym w chwili wyrokowania w poprzedniej sprawie – zmianie nie od chwili, w której taki fakt miał miejsce, lecz dopiero od chwili, w której stał się przyczyną powstania lub pogłębienia rozkładu pożycia (np. cudzołóstwo bywa powodem rozkładu pożycia małżonków dopiero od chwili, gdy zdradzony małżonek o nim się dowie).

Jeżeli więc dany fakt miał wprawdzie miejsce przed zakończeniem poprzedniego procesu, ale stał się przyczyną lub współprzyczyną rozkładu pożycia już po jego zakończeniu, powaga rzeczy osądzonej poprzedniego wyroku oddalającego powództwo nie może się sprzeciwiać ponownemu powództwu o rozwód, skoro stan pożycia stron uległ zmianie po zakończeniu poprzedniego procesu, a mianowicie dopiero od chwili dowiedzenia się o tym fakcie przez małżonka faktem tym dotkniętego. Dopóki małżonek o danym fakcie nie wiedział, fakt ten nie był elementem kształtującym stan pożycia małżonków, który był przedmiotem wyroku w poprzednim procesie rozwodowym.

Fakty, o których powód dowiedział się po zakończeniu procesu, a które zdarzyły się przed jego zakończeniem, nie mogły być podstawą skargi o wznowienie. Nie można opierać skargi o wznowienie na stanie rzeczy, który nie istniał w czasie rozstrzygania, lecz powstał dopiero później. Jeżeli więc powód twierdzi, że po zakończeniu procesu dowiedział się o pewnych faktach i w następstwie tego rozkład pożycia stron stał się zupełny i trwały, to twierdzenie takie może być tylko podstawą nowego powództwa, a nie skargi o wznowienie postępowania w poprzedniej sprawie o rozwód, skoro dotyczy stanu rzeczy, który powstał dopiero po jej zakończeniu.

W ponownym procesie o rozwód nie można istniejącego stanu pożycia stron odrywać od tego, co istniało w czasie wyrokowania w poprzednim procesie. Aczkolwiek stan istniejący w owym czasie nie był stanem zupełnego i trwałego rozkładu pożycia, to jednak pożycie małżonków stanowi ciągłość, a stan tego pożycia jest wypadkową całego szeregu różnych nawarstwiających się okoliczności. Sam już fakt wytoczenia procesu o rozwód wskazuje z reguły na pewien stopień rozkładu pożycia małżonków. Jeżeli powództwo zostanie oddalone z tej przyczyny, że rozkład ten nie jest zupełny i trwały, to aby móc w ponownym procesie ocenić aktualny stan pożycia stron, nie można ograniczać się do samych tylko okoliczności „nowych” (tj. takich, które nastąpiły po zakończeniu poprzedniego procesu), lecz należy w ramach związku przyczynowego ocenić stan pożycia stron jako łączną wypadkową okoliczności zarówno dawniejszych, jak i nowych. Niedopuszczalne byłoby natomiast uznanie w nowym procesie wszystkiego, co miało miejsce przed zakończeniem poprzedniego procesu, za „zamknięte”. „Zamknięte” bowiem dla ponownego rozpoznania jest tylko to, że w chwili rozstrzygania poprzedniej sprawy nie było podstaw do orzeczenia rozwodu, bo nie istniał zupełny i trwały rozkład pożycia małżonków. Dalej jednak powaga rzeczy osądzonej nie sięga.

Po szersze omówienie  tematu, w tym m.in. kwestie ponownego procesu o rozwód po oddaleniu powództwa w tzw. fikcyjnym procesie rozwodowym, bogate orzecznictwo oraz wzory pism odsyłam Państwa do „Komentarza do spraw o rozwód” pod red. sędziego Jacka Ignaczewskiego. Książka uzupełnia cieszącą się uznaniem czytelników serię "Komentarze z wokandy".  Nie jest to tylko typowy komentarz do przepisów, lecz także kompleksowe omówienie kwestii będących konsekwencją wniesienia pozwu o rozwód, a dotykających spraw całej rodziny. Publikacja to nowość na rynku, dostępna już w przedsprzedaży na Profinfo.pl

Opracowanie: Agnieszka Matłacz, na podstawie fragmentów „Komentarz do spraw o rozwód” pod red. Jacka Ignaczewskiego
 

Więcej dowiesz się z książki: