"Projekt prezydenta Komorowskiego, poparty przez koalicję PO-PSL, narusza swobody obywatelskie. W związku z tym PiS zaskarży tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Nie może być tak, że prezydent miasta, burmistrz albo wójt będzie decydował o tym, kto z obywateli może demonstrować, przedstawiać swoje poglądy, a kto tych poglądów demonstrować nie może. To są praktyki zza wschodniej granicy" - powiedział Błaszczak podczas konferencji prasowej w Sejmie.
Podkreślił, że skarga jest w przygotowaniu, a jej złożenie to "kwestia kilku dni".
Prezydent Bronisław Komorowski w czwartek podpisał ustawę nowelizującą Prawo o zgromadzeniach. Nowela umożliwia m.in. zakazanie organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu i czasie, jeśli może to prowadzić do naruszenia porządku. Podstawowym celem ustawy uchwalonej z inicjatywy Komorowskiego - podkreśliła Kancelaria Prezydenta - "jest ustanowienie przepisów wspomagających ochronę pokojowych demonstrantów przed chuligańskimi ekscesami zagrażającymi ich życiu lub zdrowiu, a także zapobieżenie powstawaniu szkód materialnych".
Wniosek do TK w sprawie ustawy zapowiada też NSZZ "Solidarność". (PAP)
tgo/ son/ mag/