I dodał, że prezydent nie jest związany opinią Krajowej Rady Sądownictwa ws. sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia, nawet pomimo negatywnej opinii Rady.

Wcześniej tego dnia KRS pozytywnie zaopiniowała pięciu sędziów Sądu Najwyższego, którzy mimo ukończenia 65. roku życia wyrazili wolę dalszego orzekania. Natomiast siedmiu sędziów, w tym kierujący obecnie pracami SN Józef Iwulski, zostało zaopiniowanych negatywnie.

 Czytaj: KRS: sędziowie Iwulski i Zabłocki mają przejść w stan spoczynku>>

Podczas wywiadu w Polsat News sedzia Mazur został zapytany, czy Iwulski to dobry sędzia. - Nie ulega wątpliwości, że jest to sędzia Sądu Najwyższego, prezes jednej z izb SN, w związku z tym siłą rzeczy należy domniemywać, że to specjalista najwyższej klasy - odparł.

Przewodniczący KRS stwierdził też, że jeśli prezydent Andrzej Duda uzna, że sędzia Iwulski jest potrzebny, to może zdecydować, nawet wobec takiej decyzji KRS, o pozostawieniu go w składzie Sądu Najwyższego. - To jest pełna prerogatywa prezydenta, który opinią Krajowej Rady w tym względzie nie jest związany. "Nawet pomimo negatywnej opinii może podjąć decyzję o uwzględnienie jego wniosku o przedłużenie - powiedział Leszek Mazur.