Przyznaję, że jest zagadnienie językowe, które jest dla mnie od dawna, jeszcze czasów, mojej pracy w oświacie, wręcz priorytetowe, a mianowicie odmiana nazwisk.
Problem odmian nazwisk w sądzie jest wyjątkowo wyraźnie widoczny, ale nie tylko w sądzie.
Ludzie nie odmieniają nazwisk! Nawet swoich własnych! Dlaczego? Z wygodnictwa, braku umiejętności, złego brzmienia nazwiska odmienionego, nie wiem. Jak to niedawno usłyszałam – „Jesteś cwana, bo masz normalne nazwisko”. Zgadzam się, jest mi łatwiej, bo przecież odmiana nazwisk zakończonych na –ski, -cki, -dzki, jest faktycznie prosta i oczywista,
ale cóż to zmienia. Przecież każde nazwisko w języku polskim ma swój wzorzec odmiany i wystarczy go poznać,by już do końca życia bezbłędnie się odmieniać.
Najbardziej kłuje w uszy Zbigniew Ziobro, który odmieniany jest tak rzadko, że mam wrażenie, że prawie nigdy. A przecież w odmianie tego nazwiska nie ma nic
trudnego. Skoro odmieniamy dość odruchowo Tadeusza Kościuszkę, to dlaczego nie Zbigniewa Ziobrę,wszak wzorzec językowy do odmiany prawie ten sam, z resztą jak dla wszystkich nazwisk zakończonych na „o” z wyjątkiem tak zwanych miękkotematowych jak np. Puzio
M. Kościuszko, Ziobro, Dowejko;
D. Kościuszki, Ziobry, Dowejki;
C. Kościuszce, Ziobrze, Dowejce;
B. Kościuszkę, Ziobrę, Dowejkę;
N. Kościuszką, Ziobrą, Dowejką;
Ms. Kościuszce, Ziobrze, Dowejce;
W. Kościuszko!, Ziobro!, Dowejko!

Nie śmiem już nawet wspominać o liczbie mnogiej,bo wręcz niedopuszczalne w moim mniemaniu jest adresowanie listu „Barbara i Sławomir Dowejko!” - wyjaśnia Agnieszka Malinowska I dodaje: oczywiście Dowejkowie! Odmiana nazwisk w liczbie mnogiej niejednemu nastręcza problemy i często słyszy się „Moje nazwisko się nie odmienia”. Chciałabym zdementować raz na zawsze tę nieprawdę! Wszystkie nazwiska z języku polskim odmienia się i idąc tym rozumowaniem, tak jak zaadresujemy „Aniela i Henryk Malinowscy”, tak również „Anna i Piotr Mickiewiczowie” oraz „Krystyna i Waldemara Muchowie”.

Nazwiska w języku polskim odmieniać należy, bo nieodmienianie ich
świadczy o ignorancji i poniekąd braku szacunku do osoby, której nazwiska nie odmieniamy, nie wspomnę o swoim własnym - podsumowuje kuratorka..