Redaktorzy naukowi książki 50 LAT KODEKSU CYWILNEGO - PERSPEKTYWY REKODYFIKACJI stwierdzają, że przypadająca zaś obecnie pięćdziesiąta rocznica uchwalenia kodeksów stanowi dobry moment do wznowienia dyskusji nad potrzebą kompleksowej reformy prawa cywilnego. Jak zauważają, kwestia kondycji polskiego prawa cywilnego nie jest przesadnie obecna we współczesnym dyskursie cywilistycznym, i to pomimo toczących się powoli prac nad nowym kodeksem cywilnym. - Nie do pominięcia jest też fakt rekodyfikacji prawa cywilnego w innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej. Stąd pytania o zmiany przez niektórych autorów niniejszej publikacji stawiane są bardzo odważnie. I choć należy pamiętać, że wspomniane kraje miały inną historię legislacyjną i w większości nie zachowały ciągłości konstrukcyjnej prawa prywatnego, pochodzące stamtąd wzory legislacyjne niejednokrotnie stanowią punkt odniesienia w niniejszej pracy – czytamy we wstępie do publikacji.
Jak podkreśla jej wydawca, opracowanie jest przede wszystkim wynikiem współpracy Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego oraz Uniwersytetu Opolskiego. Wkład w jego powstanie mają jednak także autorzy z innych ośrodków, w tym Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, Uniwersytetu Szczecińskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Uniwersytetu Rzeszowskiego, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, Uniwersytetu Gdańskiego, Uniwersytetu w Białymstoku, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego czy Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
Czytaj także: Zbigniew Radwański: Kodeks cywilny wymaga unowocześnienia>>>
Nowy kodeks cywilny potrzebny?
Po 50 latach od uchwalenia Kodeksu cywilnego pojawia się pytanie, czy obecny stan rzeczy wymaga tylko uporządkowania czy może przestał on odpowiadać potrzebom współczesności, co uzasadniałoby zastąpienie go nową ustawą - zastanawiają się Piotr Stec i Mariusz Załucki.