Z najnowszych badań opinii publicznej Eurobarometr wynika, że ponad 80 proc. obywateli przywiązuje dużą wagę do poszanowania praworządności i uważa, że sytuacja w tym zakresie wymaga poprawy. 89 proc. obywateli dostrzega konieczność poszanowania praworządności we wszystkich pozostałych państwach członkowskich UE. Komisja Europejska chcąc wyjść na przeciw tym oczekiwaniom przedstawiła w środę nowe pomysły na upowszechnianie rządów prawa.

Timmermans działa nie czekając na Ursulę von der Leyen

- Europejski Trybunał Sprawiedliwości niedawno ponownie podkreślił, że praworządność jest niezbędna do funkcjonowania UE - powiedział Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej. - Jej znaczenie dostrzega również przeważająca większość obywateli UE. Tymczasem w ciągu ostatnich pięciu lat praworządność podważano na różne sposoby. Komisja Europejska dostępnymi jej środkami zdecydowanie przeciwdziała próbom jej naruszania i będzie to robić nadal. Dziś postanowiliśmy jeszcze bardziej udoskonalić nasz zestaw narzędzi, by upowszechniać, chronić i egzekwować praworządność - dodał Timmermans. To oznacza, że nie czekając na przejęcie władzy przez Ursulę von der Leyen, nowo wybraną szefową KE, komisja już teraz zapowiada wprowadzenie nowych rozwiązań. Co proponuje? Dialog ze społeczeństwem, raport z monitoringu i skuteczniejsze reagowanie, gdy dojdzie do naruszenia rządów prawa. Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznych, uważa, że takie działanie ma sens. - Aktualna sytuacja robi mylne wrażenie, że ewentualne wątpliwości co do stanu praworządności istnieją tylko w wybranych państwach członkowskich. Te wątpliwości pojawiają się w każdym państwie członkowskim, więc jeśli KE ma siły i ochotę na to, by dokonywać takiego przeglądu w 28 państwach, to jak najbardziej ma to sens - oświadczył Karol Szymański.

 

Coroczny monitoring

Aby zapobiec pojawianiu się problemów w zakresie praworządności, KE planuje, aby był dokonywany cykliczny przegląd praworządności we wszystkich krajach UE. Jego efektem ma być raport publikowany co roku.  Taki monitoring ma pomóc we wczesnym wykrywaniu problemów w zakresie praworządności, gdziekolwiek wystąpią. W wymianie  informacji i dialogu mają pośredniczyć sieci krajowych osób kontaktowych. Coroczne sprawozdanie powinno prowadzić do dalszych działań podejmowanych wraz z Parlamentem i Radą. Komisja będzie również rozwijać unijną tablicę wyników wymiaru sprawiedliwości oraz zacieśni dialog z innymi instytucjami UE, państwami członkowskimi, europejskimi partiami politycznymi i zainteresowanymi stronami.

Więcej skarg do TSUE

By skutecznie reagować  na naruszenia praworządności Komisja nadal będzie w pełni wykorzystywać swoje uprawnienia w zakresie egzekwowania prawa, jeżeli środki wczesnego wykrywania i zapobiegania okażą się nieskuteczne. Komisja przyjmie strategiczne podejście do postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, wnosząc w razie konieczności sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE. Ponieważ istotną rolę w takich przypadkach odgrywa czas, KE będzie w razie potrzeby zwracać się o zastosowanie środków tymczasowych i przyspieszonego trybu postępowania.  Ponadto KE wzywa Parlament Europejski i Radę do rozważenia zbiorowego podejścia w przypadkach związanych ze stosowaniem art. 7 TUE oraz ustanowienia jasnych zasad postępowania.

Czytaj również: KE: Nowe postępowanie dyscyplinarne zagraża niezawisłości sędziów >>

Dialog ze społeczeństwem

Komisja chce też lepiej komunikować się ze społeczeństwem obywatelskim. Jak? Wykorzystując w pełni możliwości finansowania podmiotów społeczeństwa obywatelskiego upowszechniających praworządność. KE planuje także opracowanie specjalnej strategii komunikacyjnej. Komisja zacieśni współpracę z Radą Europy i innymi organizacjami międzynarodowymi oraz z sieciami sądowymi i parlamentami narodowymi.

Kolegium komisarzy zajmowało się tematem praworządności na wtorkowym posiedzeniu w Strasburgu, a komunikat w tej sprawie został przyjęty w procedurze pisemnej w środę po południu. Nowe podejście KE do praworządności ma zostać przedstawione unijnym ministrom ds. europejskich w czwartek przez wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej Fransa Timmermansa. Komisja wzywa też Parlament Europejski, Radę i państwa członkowskie do pełnego zaangażowania się w jej działania.