Grupa posłów, która złożyła wniosek do trybunału uważa, że stworzenie prawno-traktatowych podstaw do przekazania organizacji międzynarodowej - Europejskiemu Mechanizmowi Stabilności - kompetencji organów władzy państwowej w niektórych sprawach pozbawi Polskę suwerenności.
Poseł Andrzej Duda dowodził przed Trybunałem, że państwa poddane mechanizmowi stabilności budżetowej są w ten sposób wykorzystywane przez państwa silniejsze. Co więcej nie mogą kontrolować same wydatków budżetowych, gdyż za nich czyni to organizacja ponadnarodowa, jaką się UE.
Zdaniem skarżących stworzono też prawne podstawy do ograniczenia uprawnień Sejmu do prowadzenia polityki budżetowej oraz uprawnienia Rady Ministrów do prowadzenia polityki gospodarczej, poprzez przyznanie Komisji Europejskiej uprawnienia do określania zasad mechanizmu korygującego gospodarkę finansową państwa. Jest to przyjęcie niewłaściwego trybu wyrażenia zgody na ratyfikację, i powoduje naruszenie art. 219 i art. 146 konstytucji.

Przeciwnego zdania jest Prokurator Generalny RP.