Rozporządzenie Komisji (WE) nr 1973/2004 ustanawiające szczegółowe zasady stosowania rozporządzenia Rady (WE) nr 1782/2003 w sprawie systemów wsparcia przewidzianych w tytułach IV i IVa tego rozporządzenia oraz wykorzystania gruntów zarezerwowanych do produkcji surowców (Dz.U.UE.L.2004.345.1) przewiduje wypłatę pomocy dla rolnictwa w zależności w szczególności od areału zgłoszonego przez rolnika (jednolita płatność obszarowa).
Jeżeli w wyniku kontroli zostanie wykryta różnica między areałem wyznaczonym a zadeklarowanym przez rolnika przekraczająca 30%, za dany rok nie przyznaje się żadnej pomocy. Ponadto, jeżeli różnica ta przekracza 50%, rolnik jest również wykluczany z pomocy w wysokości kwoty odpowiadającej różnicy między areałem rzeczywistym a zadeklarowanym w ciągu trzech lat kalendarzowych po upływie roku kalendarzowego, w którym wykryto tę różnicę.
Polski Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat dla osoby, która – w celu uzyskania subwencji – przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu.
W przedmiotowej sprawie w 2005 r. Łukasz Bonda złożył w Polsce w Biurze Powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wniosek o przyznanie jednolitej płatności obszarowej na rok 2005. We wniosku tym złożył nieprawdziwe oświadczenie dotyczące wielkości uprawianych gruntów rolnych i prowadzonych upraw na tych gruntach, zawyżając deklarację dotyczącą powierzchni użytkowanej rolniczo, w której podano 212,78 ha zamiast 113,49 ha.
Decyzją z 2006 r. kierownik wspomnianego Biura z jednej strony odmówił przyznania Ł. Bondzie jednolitej płatności obszarowej za 2005 r., z drugiej zaś nałożył na niego sankcję w postaci utraty uprawnień do jednolitej płatności obszarowej w wysokości kwoty odpowiadającej różnicy między powierzchnią rzeczywistą a zadeklarowaną w trzech kolejnych latach.
Wyrokiem z dnia 14 lipca 2009 r. Sąd Rejonowy w Goleniowie skazał Ł. Bondę za popełnienie przestępstwa oszustwa subwencyjnego przewidzianego w Kodeksie karnym, polegającego na tym, że w celu uzyskania dotacji poświadczył nieprawdę co do okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania jednolitej płatności obszarowej. Z tego tytułu wymierzono mu karę pozbawienia wolności w wymiarze 8 miesięcy z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 2 lat, a nadto karę grzywny w rozmiarze 80 stawek dziennych po 20 PLN każda. Ł. Bonda wniósł odwołanie od tego wyroku.
Sąd Najwyższy, rozpoznający kasację, zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości o ustalenie, czy środki polegające na wykluczeniu rolnika z pomocy stanowią sankcje karne, które wykluczają jakiekolwiek postępowanie karne wobec Ł. Bondy w odniesieniu do tego samego stanu faktycznego na podstawie zasady ne bis in idem (zakaz ponownego sądzenia za ten sam czyn) figurującej w polskim Kodeksie postępowania karnego.
Trybunał przypomniał, że orzekł już, iż sankcje ustanowione w uregulowaniach wspólnej polityki rolnej, takie jak czasowe wykluczenie podmiotu gospodarczego z systemu pomocy, nie mają charakteru karnego. Trybunał podkreślił, że rozpatrywane środki mają charakter administracyjny.
Charakteru tego nie podważa w niniejszej sprawie analiza orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczącego pojęcia sprawy karnej. Trybunał zaznaczył, że w tym kontekście istotne są trzy kryteria. Pierwszym z nich jest kwalifikacja prawna naruszenia w prawie krajowym, drugim – sam charakter naruszenia, a trzecim – charakter i stopień surowości sankcji, która grozi zainteresowanemu.
W odniesieniu do pierwszego kryterium Trybunał zaznaczył, że środki polegające na wykluczeniu rolnika z pomocy nie są uważane w prawie Unii za środki o charakterze karnym.
W odniesieniu do drugiego kryterium, Trybunał stwierdził, że środki te mają być stosowane tylko do podmiotów gospodarczych, które korzystają z danego systemu pomocy, oraz że cel tych środków nie jest represyjny, lecz polega co do istoty na ochronie zarządzania funduszami Unii poprzez czasowe wykluczenie beneficjenta, który złożył nieprawdzie oświadczenia w swoim wniosku o przyznanie pomocy. Zdaniem Trybunału przeciw uznaniu represyjnego charakteru tych środków przemawia również fakt, że zmniejszenie kwoty pomocy, która może zostać wypłacona rolnikowi za lata następujące po roku, w którym nieprawidłowość została stwierdzona, jest uzależnione od złożenia wniosku na te lata.
Odnośnie do trzeciego kryterium, Trybunał ocenił, że jedynym skutkiem sankcji przewidzianych w prawie Unii jest pozbawienie zainteresowanego rolnika perspektywy uzyskania pomocy i że zmniejszenie kwoty pomocy, która może zostać wypłacona rolnikowi za lata następujące po roku, w którym nieprawidłowość została stwierdzona, jest uzależnione od złożenia wniosku na te lata, wobec czego sankcji tych nie można zrównać z sankcjami o charakterze karnym.
W konsekwencji Trybunał stwierdził, że sankcji takich nie można zakwalifikować jako sankcji o charakterze karnym.

Tak wynika z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 5 czerwca 2012 r. w sprawie C-489/10 postępowanie karne przeciwko Łukaszowi Marcinowi Bondzie.

Artykuł pochodzi z programu System Informacji Prawnej LEX on-line

Źródło: www.curia.europa.eu, stan z dnia 5 czerwca 2012 r.