Uchwalona 8 października ustawa to nowela ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Modyfikuje ona przede wszystkim dotychczasową definicję środka zastępczego w taki sposób, by mieściły się w niej także tzw. dopalacze, jednocześnie zakazując wytwarzania i wprowadzania do obrotu takich środków. Zgodnie z nową definicją środkiem zastępczym jest, w uproszczeniu, substancja lub produkt używane zamiast lub w takich samych celach jak środek odurzający lub substancja psychotropowa, których wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu nie jest regulowane na podstawie przepisów odrębnych.
W odniesieniu do pozostałych kategorii substancji reglamentowanych, o których mowa w ustawie (prekursory, substancje psychotropowe oraz środki odurzające) ustawowe ich definicje są jeszcze dopełnione przez stanowiące załączniki listy konkretnych substancji. Listy takiej nie ma jednak w przypadku środków zastępczych. Choć znamy przyczynę takiego kształtu regulacji – lista dopalaczy ciągle się powiększa – może ona narazić się przez to na zarzut niedoprecyzowania zakresu wprowadzanego zakazu handlu tymi środkami poprzez niewskazanie, o które środki tak naprawdę chodzi. Nie wiadomo więc, czym tak naprawdę nie wolno będzie handlować.
Źródło: Gazeta Prawna