Prokurator Generalny wnosi teraz o uchylenie zaskarżonego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie oraz postanowienia Sądu Rejonowego w Olsztynie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Olsztynie. 

- W postępowaniu objętym skargą uczestnik nie podjął racjonalnej obrony, w tym nie złożył odpowiedzi na wniosek, nie złożył wniosków dowodowych, a argumenty podniesione we wniesionej przez niego osobiście apelacji wskazują na niezrozumienie przesłanek leżących u podstaw wydania orzeczenia - wskazano. 

W lipcu 2019 roku do Sądu Rejonowego w Olsztynie wpłynął wniosek o skierowanie osoby, której dotyczyło postępowanie, na leczenie szpitalne bez jej zgody. Sąd przychylił się do wniosku uznając, iż zostały spełnione przesłanki zezwalające na wydanie takiego orzeczenia.

Od powyższego odwołał się sam uczestnik postępowania, jednak postanowieniem Sądu Okręgowego w Olsztynie jego apelacja została oddalona.

Czytaj: Pełnomocnik dostarczy odpis na pendrivie, a sąd włoży go do... akt>>

Przepisy ustawy jednoznaczne - błąd sądów

Prokurator Robert Hernand – zastępca Prokuratora Generalnego złożył do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną w tej sprawie, zarzucając naruszenie przepisów postępowania. Wskazał, że przepisy ustawy jednoznacznie nakładają na sąd obowiązek ustanowienia adwokata lub radcy prawnego w przypadku objętym skargą. - Ustanowienie pełnomocnika dla osoby, której postępowanie bezpośrednio dotyczy, następuje z urzędu i bez wniosku tej osoby - przypomniał. 

Podkreślił, że ustawodawca przesądził, iż osoby, których postępowanie bezpośrednio dotoczy powinny obligatoryjnie korzystać z wsparcia profesjonalnego pełnomocnika bez względu na istnienie zindywidualizowanych potrzeb w tym zakresie, a "niezastosowanie się do ustawowego wymogu w tym zakresie skutkuje nieważnością postępowania z uwagi na pozbawienie uczestnika możliwości ochrony swych praw i nie zachodzi potrzeba badania czy analizowane uchybienie miało wpływ na wynik sprawy".

 

Apelacja powinna dostrzec nieważność postępowania

Jak wskazano w skardze, ustanowienie pełnomocnika z urzędu dla osoby objętej wnioskiem jest podstawową gwarancją, że uczestnik będzie mógł bronić swoich praw, a proces będzie uznany za rzetelny. Tym samym niezastosowanie się sądu do wskazanych wymogów ustawowych ocenić należy jako pozbawienie uczestnika możliwości obrony swoich praw.

Ponadto wskazano, że co prawda sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, bierze jednak pod uwagę nieważność postępowania.  - W tym przypadku nie ma wątpliwości, że postępowanie przed sądem pierwszej instancji było dotknięte nieważnością. W takiej sytuacji sąd odwoławczy pomimo nie podniesienia w apelacji kwestii braku wyznaczenia profesjonalnego pełnomocnika, powinien wziąć takie uchybienie pod uwagę z urzędu, uchylić zaskarżone postanowienie, znieść postępowanie w całości i przekazać sprawę sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania - dodano.