Problem, który ostatnio narasta, dostrzegli także prawnicy na II Kongresie Prawników Polskich w Poznaniu. Zaproponowano nawet zmiany w kodeksie karnym, ale rzeczywistość daje stale powody do kolejnych protestów - jak obecnie te, po ataku na Marsz Równości w Białymstoku.

Atak na sędziów Sądu Najwyższego

Sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski odniósł się we wtorek 23 lipca do artykułu p.t. "Pedofilsko-komunistyczny duet w natarciu” opublikowanego w „Gazecie Polskiej”, krytykujący sędziów Sądu Najwyższego.

- Stopień nagromadzenia złej woli, negatywnych emocji i oderwania od rzeczywistości we wskazanym tekście, znajdujący swój wyraz w tytule, skłania do reakcji i protestu - ocenia sędzia Laskowski. - Trzeba szanować prawo do krytyki, także do krytyki orzeczeń Sądu Najwyższego. Można rzecz jasna mieć w sprawie drukarza z Łodzi różne poglądy, ale umieszczanie sędziego polskiego Sądu Najwyższego w kategorii „pedofilsko-komunistycznego duetu” przekracza wszelkie granice, nie tylko racjonalności, ale i elementarnej ludzkiej przyzwoitości - oburza się sędzia.

Sędzia Laskowski dodaje, że krytykowane orzeczenie wydane zostało w składzie trzech sędziów, z których drugi był represjonowany przez władze PRL i został w czasie stanu wojennego usunięty z sądu za działalność solidarnościową, a trzeci niedawno zmarł. Odwołanie się do Katechizmu podyktowane było ich "głębokim przekonaniem o doniosłości zawartych w nim myśli".

Takie oszczercze publikacje wymagają wezwania do opamiętania i odwołania się do sformułowanych niegdyś norm etyki zawodowej dziennikarzy - podkreśla sędzia Laskowski.

Propozycje adwokatów i radców

Niedawno oblano farbą siedzibę Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, o czym wspomniał w swym liście do ministra sprawiedliwości prezes Międzynarodowej Unii Adwokatów (UIA) Issouf Baadhio. Wyraził on też zaniepokojenie licznymi postępowaniami dyscyplinarnymi wszczynanymi przeciwko adwokatom i sędziom w Polsce.

Na przykład Prokurator Generalny postawił adwokatom Jackowi Dubois i Romanowi Giertychowi, obrońcom polityków opozycyjnych zarzut naruszenia wolności wypowiedzi.

Spokojne stanowisko wyraża prezes Krajowej Rady Radców Prawnych Maciej Bobrowicz:

- Nie docierają do nas sygnały dotyczące mowy nienawiści i działań nienawistnych w przestrzeni publicznej nakierowanych bezpośrednio na samorząd radców prawnych - wyjaśnia sytuację Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych. - Jednak z mową nienawiści mamy do czynienia w internecie, gdzie pojawiające się komentarze atakują bezpośrednio moje koleżanki i kolegów. Na II Kongresie Prawników Polskich zaproponowaliśmy rozwiązania, które umożliwią skuteczną walkę z wszelkim przejawami takiej agresji. Mam nadzieję, że zaproponowana przez nas nowelizacja kodeksu karnego zostanie wzięta pod uwagę przez Ministerstwo Sprawiedliwości jako sposób na walkę z mową nienawiści - dodaje prezes Bobrowicz.

W najważniejszym przepisie zapisano: Jeżeli przestępstwo było motywowane uprzedzeniami związanymi z rasą, kolorem skóry, pochodzeniem lub przynależnością narodową albo etniczną, przynależnością wyznaniową albo bezwyznaniowością, światopoglądem, poglądami politycznymi, płcią, orientacją seksualną, tożsamością płciową, wiekiem, niepełnosprawnością lub inną porównywalną podstawą sąd wymierza karę przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości nie niższej od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Nowelizacja kilku przepisów kodeksu karnego zaproponowana przez prawników na Kongresie wprowadza ściganie na wniosek osoby lub organizacji społecznej, niezależnej od rządu.  - To chyba najlepsza propozycja z możliwych - podkreśla radca prawny Grzegorz Furgał.