"Niewątpliwie uważam, że biorąc pod uwagę te zewnętrzne i stopniowo narastające wewnętrzne czynniki inflacyjne, powinniśmy jednak oczekiwać jakichś ruchów w kierunku wyższych stóp procentowych" - powiedział Winiecki w TVN CNBC.
"Reakcje RPP powinny być adekwatne do tego, czego oczekujemy, nie tylko tego, co obserwujemy. Jeżeli się wyłoni konsensus, że te zjawiska mają charakter bardziej trwały, jak do tego dojdą jeszcze dodatkowe presje wewnętrzne naszej gospodarki, która rozwija się jak na obecny świat zachodni w tempie bardzo przyzwoitym - te 3 proc. z kawałkiem, teraz już nawet w czwartym kwartale mniej więcej 4 proc., być może jeszcze w pierwszym to się przeciągnie - to jest dość wysoki wzrost i w efekcie będziemy mieli też i wewnętrzne źródła presji kosztowych" - dodał.