Projekt znajduje się na etapie uzgodnień międzyresortowych.

Nawet hipotetyczne wykorzystanie na cele prywatne uniemożliwi odliczenie całego VAT-u

W grudniu 2013 r. Unia Europejska wydała decyzję derogacyjną, która umożliwia Polsce odstępstwo od przepisów unijnych w kontekście odliczania VAT-u od samochodów osobowych. Co za tym idzie, Ministerstwo Finansów opracowało projekt, który pozwoliłby na wprowadzenie nowych zapisów w życie. Dotyczy to odliczenia podatku zapłaconego przy zakupie auta, nabyciu paliwa oraz wydatków związanych z eksploatacją (np. naprawa, wymiana opon). Projekt zakłada możliwość odliczenia 100% VAT-u od samochodu osobowego, ale tylko w sytuacji, gdy będzie on używany wyłącznie na cele prowadzonej działalności gospodarczej. Jeśli przedsiębiorca wykorzystywałby pojazd również na potrzeby prywatne, odliczy już tylko 50% VAT-u. Tym samym istotny stanie się sposób używania samochodu w firmie.
Niestety wydaje się, że resort nie ufa przedsiębiorcom. Założył więc, że pełne odliczenie będzie przysługiwało tylko wtedy, kiedy „nie istnieje potencjalna możliwość użytku danego pojazdu do celów prywatnych”. Co to oznacza? Otóż zdaniem MF większość samochodów osobowych będzie wykorzystywana również prywatnie. Nawet więc hipotetyczna możliwość jego użytkowania w tzw. systemie mieszanym (na potrzeby firmowe i prywatne) uniemożliwi odpis pełnego VAT-u. W uzasadnieniu projektu można znaleźć stwierdzenie, że w przypadku osób, które prowadzą firmę w swoim miejscu zamieszkania (np. architekt) należy uznać, że samochód wykorzystują zarówno w działalności, jak i prywatnie.
Zakres użytkowania nie jest istotny jedynie w przypadku pojazdów, których konstrukcja jednoznacznie wskazuje na jego wykorzystanie wyłącznie w działalności gospodarczej, np. koparka. W innym przypadku wyjściem z sytuacji może być zastrzeżenie choćby w firmowym regulaminie, że np. pracownik nie ma prawa pojechać firmowym samochodem do domu.

Żeby odliczyć pełen VAT trzeba będzie spełnić również inne wymagania

W przypadku samochodów osobowych, jeśli przedsiębiorca zdecyduje się na odliczenie całości VAT-u, będzie musiał prowadzić szczegółową ewidencję przebiegu pojazdu do celów VAT-u. Jak miałaby ona wyglądać? Ewidencja powinna zawierać numer rejestracyjny pojazdu, opis trasy (skąd – dokąd), kolejny numer wpisu, datę i cel wyjazdu, liczbę faktycznie przejechanych kilometrów, a także potwierdzenie autentyczności wpisu przez podatnika. Identyczne rozwiązanie stosowane jest już na gruncie podatku dochodowego. Mowa tu o sytuacji, gdy przedsiębiorca nie wprowadził samochodu do środków trwałych i wszelkiego rodzaju koszty związane z jego wykorzystaniem na potrzeby firmy rozlicza do wysokości tzw. kilometrówki. Limit możliwych do rozliczenia kosztów ustalany jest właśnie na podstawie ewidencji przebiegu pojazdu.

Jeśli więc projekt wejdzie w życie w proponowanym kształcie, może dojść do sytuacji, że przedsiębiorca, który wpisał pojazd do środków trwałych i nie prowadzi ewidencji do celów rozliczania podatku dochodowego, będzie musiał ją sporządzać na potrzeby podatku VAT – jeśli oczywiście zdecyduje się na odliczanie całego VAT-u. Utrudnień nie powinni z kolei odczuć przedsiębiorcy już prowadzący kilometrówkę, służącą do rozliczania kosztów w podatku dochodowym. W projekcie znalazł się bowiem zapis o możliwości jej wykorzystania również dla odliczania VAT-u. W praktyce odnosi się to jednak do sytuacji, gdy przedsiębiorca np. wynajmuje samochód, którego używa tylko na potrzeby działalności gospodarczej.

Przedsiębiorca zadeklaruje sposób użytkowania samochodu

Po wprowadzeniu zmian, przedsiębiorcy mający zamiar wykorzystywać samochód tylko w firmie i odliczać pełen VAT, mieliby również obowiązek poinformowania o tym organów podatkowych. W przypadku braku takiej informacji, odliczenie całości VAT-u będzie niemożliwe. To o tyle istotne, że organ podatkowy może zakwestionować rozliczenie i zobowiązać przedsiębiorcę do zapłaty różnicy w podatku oraz odsetek od zaległości podatkowych.

Jeśli właściciel firmy stwierdzi, że choć aktualnie odlicza 50 proc. VAT-u, to jednak wykorzystuje samochód tylko w działalności i chce odliczać cały VAT, konieczne stanie się prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu, a także przekazanie informacji o zmianie przeznaczenia auta. Odliczenie podatku w pełnej wysokości stanie się możliwe od dnia „złożenia informacji”. W odwrotnej sytuacji – przejścia z odliczania całego VAT-u na 50% – również będzie należało poinformować organy skarbowe o zmianie przeznaczenia samochodu.

Sebastian Bobrowski – dyrektor finansowy inFakt.pl

Zobacz także:

VAT: będą zmiany w odliczaniu wydatków dotyczących aut >>>

Warunkiem odliczenia VAT nie jest kratka w aucie, ale homologacja N1 >>>

MF: zmiany w VAT od aut mogą wejść w życie 1 marca >>>

Chcesz zapoznać się ze zmianami w VAT w 2014 r. zobacz:

"Pakiet VAT 2014"  - dostępny w księgarni internetowej Profinfo >>>

Zapraszamy także do wzięcia udziału w Konferencji VAT 2014 >>>