Za pozytywnym zaopiniowaniem tej części ustawy budżetowej opowiedziało się podczas czwartkowego posiedzenia trzech senatorów, dwóch było przeciwko; jeden wstrzymał się od głosu.
Wiceminister spraw zagranicznych Katarzyna Kacperczyk przedstawiła podczas posiedzenia komisji informacje dot. działań i wydatków MSZ na ten rok. "W 2014 roku zaplanowano dochody w wysokości 245 mln 773 tys. zł, to jest ok. 108 proc. przewidywanego wykonania w 2013 roku i podstawowym źródłem dochodów budżetowych MSZ są w tym obszarze wpływy z tytułu czynności konsularnych" - poinformowała Kacperczyk. Dodała, że limit wydatków MSZ w 2014 roku wynosi ok. 1,68 mld zł.
"Mając na uwadze ograniczony wstępny limit wydatków przyznany ministerstwu na 2014 rok (...), utrzymaliśmy na niezmienionym poziomie fundusz wynagrodzeń oraz wydatki na składki do organizacji międzynarodowych, zmniejszeń dokonaliśmy w pozostałych wydatkach bieżących i wydatkach majątkowych" - powiedziała.
Zapowiedziała m.in. kontynuowanie procesu modernizacji polskiej służby zagranicznej, a także przegląd sieci polskich placówek oraz m.in. struktur i zatrudnienia w MSZ oraz placówkach zagranicznych. "W imieniu rządu i w szczególności ministra spraw zagranicznych pragnę zapewnić, iż realizacja wydatków w 2014 roku będzie dokonywana w sposób oszczędny, racjonalny, efektywny i bez szkody dla realizacji priorytetów wynikających z zadań krótkofalowych, średniookresowych i długookresowych polskiej polityki zagranicznej" - oświadczyła.
Członkowie komisji zadawali także pytania przedstawicielom MSZ; ze strony senatora Jana Marii Jackowskiego (PiS) padło m.in. pytanie o polską placówkę w Mongolii w kontekście pojawiających się zapowiedzi, iż zostanie ona przywrócona. Polską placówkę w stolicy tego kraju - Ułan Bator - zamknięto 31 lipca 2009 r.
Kacperczyk odpowiedziała, że budżet na rok 2014 nie przewiduje utworzenia ambasady polskiej w Mongolii. Dyrektor Biura Infrastruktury w MSZ Tomasz Łukaszuk poinformował z kolei, iż trwają rozmowy z państwami członkowskimi UE, by umożliwić jak najlepsze warunki powstania wspólnej placówki w tym kraju. "Uważamy, że jest to racjonalne wyjście o tyle, że w krajach takich jak Mongolia nie potrzebujemy dużej ambasady, potrzebujemy tam zespołu ludzi tylko i wyłącznie, np. jedno-, dwuoosobowego, który będzie się zajmował promocją gospodarczą" - podkreślił.
Sejm w połowie grudnia uchwalił budżet na 2014 r. z maksymalnym deficytem w wysokości ponad 47,6 mld zł.
sdd/ son/ jbr/