Obecne regulacje nie gwarantują państwu należytego udziału w zyskach z wydobycia węglowodorów. W Polsce udział państwa w tych zyskach wynosi ok. 21 proc. i jest znacznie niższy niż w innych krajach. Przykładowo w Wielkiej Brytanii jest to 62 proc., w Norwegii – 72 proc., a w Australii 56 proc. Dlatego zaproponowano opodatkowanie wydobycia gazu ziemnego, w tym gazu łupkowego i ropy naftowej.

Nowe przepisy zwiększają poziom pobieranej przez polskie państwo renty surowcowej do ok. 40 proc. Przedsiębiorcy działający w sektorze wydobycia węglowodorów będą płacić dwa nowe podatki:

Podatek od wydobycia niektórych kopalin

Podatek ten dotyczył będzie wydobycia gazu ziemnego, w tym łupkowego i ropy naftowej. Jego stawka zależeć będzie od rodzaju eksploatowanego złoża. W przypadku gazu ziemnego pochodzącego ze złoża konwencjonalnego będzie wynosić 3 proc. wartości wydobytego surowca, a w przypadku gazu pochodzącego ze źródła niekonwencjonalnego (ze skał łupkowych) – 1,5 proc. wartości wydobytego surowca. Stawka podatku dla ropy naftowej pochodzącej ze złoża konwencjonalnego ma wynosić 6 proc. wartości, a dla ropy pochodzącej ze złoża niekonwencjonalnego (łupków) – 3 proc. wartości. Przewidziano możliwość odliczania od podatku nieodliczonej straty od podatku dochodowego z działalności wydobywczej węglowodorów.

Specjalny podatek węglowodorowy (od zysków)

Stawka tego podatku ma się kształtować od 0 do 25 proc. i zależeć od relacji przychodów do wydatków. Będzie to podatek elastyczny, ponieważ jego wysokość będzie zależna od faktycznie poniesionych wydatków (koszty odwiertów, operacyjne) i uzyskanych przychodów (zależnych od wielkości złóż, poziomu wydobycia, cen węglowodorów na rynkach światowych). Tak skonstruowany podatek powinien zachęcać inwestorów do kontynuowania wydobycia, bo w początkowej fazie działalności, nie generującej nadzwyczajnych zysków, nie zostaną oni dotknięci nadmiernymi obciążeniami fiskalnymi.

Specjalny podatek węglowodorowy i podatek od wydobycia niektórych kopalin dotyczący wydobycia gazu ziemnego, w tym łupkowego, i ropy naftowej – będzie pobierany od początku 2020 r. Odstąpienie od poboru tych podatków – od planowanego dnia wejścia w życie ustawy, tj. 1 stycznia 2015 r. – ma stymulować rozwój inwestycji w sektorze wydobycia węglowodorów oraz ograniczyć obciążenia fiskalne w stosunku do obecnych inwestycji. Szacuje się, że w latach 2020-2029 dochody budżetowe z tytułu obydwu podatków mogą się kształtować między 10 a 16,1 mld zł.

Podatek od wydobycia niektórych kopalin nie będzie pobierany w przypadku odwiertów o bardzo niskiej produktywności. Chodzi o odwierty, z których miesięczne wydobycie gazu ziemnego nie przekracza równowartości 1100 MWh, oraz odwierty, z których miesięczne wydobycie ropy naftowej nie przekracza 80 ton. Dla odwiertów rozpoznawczych lub wydobywczych oraz platform wiertniczych lub produkcyjnych po raz pierwszy wprowadzonych do ewidencji, podatnik będzie miał możliwość indywidualnego ustalania stawek amortyzacyjnych. Okres amortyzacji nie będzie mógł być krótszy niż 5 lat.

Podatnicy będą zobowiązani składać deklaracje miesięczne o wysokości zysku (straty) osiągniętego od początku roku podatkowego, wysokości przychodów i wydatków. Mają też wpłacać na rachunek urzędu skarbowego zaliczki miesięczne (w wysokości różnicy między podatkiem należnym od zysku osiągniętego od początku roku podatkowego a sumą zaliczek należnych za poprzednie miesiące).

Deklaracje miesięczne mają być obowiązkowo składane elektronicznie do 25 dnia każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. W tym samym czasie trzeba będzie wpłacać zaliczki miesięczne. Z kolei roczne zeznanie podatkowe powinno być złożone do końca trzeciego miesiąca roku następnego. W tym terminie trzeba będzie wpłacić podatek należny albo różnicę między podatkiem należnym od zysku (wykazanym w zeznaniu) a sumą należnych zaliczek za okres od początku roku.