„Zmiany sankcjonują sytuację, która już istnieje na polskiej wsi. Wprowadzamy zmiany, które będą umożliwiały rolnikom produkcję tych towarów. Liczymy na to, że to będzie zachęta, żeby w przyszłości zakładali firmy, prowadzili normalną działalność gospodarczą, a jednocześnie tworzyli silną promocję naszych lokalnych produktów wśród turystów" - przekonywał senator Piotr Głowski z Platformy Obywatelskiej.
Platforma podkreśla, że w obowiązującym stanie prawnym rolnicy mogą wytwarzać i następnie sprzedawać, bez konieczności rejestrowania działalności gospodarczej i płacenia podatku dochodowego od osób fizycznych, jedynie nieprzetworzone produkty roślinne i zwierzęce, a sprzedaż przetworzonej żywności odbywa się obecnie poza legalnym obrotem, w tzw. szarej strefie.
Skala tej produkcji - ocenia PO - jest na tyle niewielka, że rolnicy nie decydują się na wyjście z „szarej strefy" w obawie przed podatkiem dochodowym, którego zapłacenie czyniłoby ich działalność nieopłacalną. Innym czynnikiem zniechęcającym rolników jest formalizm procedur administracyjnych i podatkowych związanych z prowadzeniem przedsiębiorstwa.
Projekt jest efektem spotkań PO z mieszkańcami wsi, przeprowadzonymi w ramach podsumowania dwóch lat rządu PO-PSL. W dniach 16 listopada-13 grudnia PO przeprowadziła ponad 750 spotkań z mieszkańcami polskiej wsi z udziałem posłów, senatorów i europarlamentarzystów Platformy.
„To jest akcja, którą zaczynamy trwałą obecność na polskiej wsi" – powiedział przewodniczący klubu PO Grzegorz Schetyna. Zapewnił jednocześnie, że obecność PO na wsi nie spowoduje konfliktu z PSL.