Przedmiotem sporu była zasadność zastosowania przez fiskusa sankcyjnej 20 proc. stawki PCC od umowy pożyczki zawartej w 2003 r., na którą podatnik powołał się w toku postępowania kontrolnego przed organem kontroli skarbowej w 2009 r. w sprawie dotyczącej przychodów nieujawnionych. Od tej pożyczki (w wysokości 800 tys. zł) podatnik w 2009 r. uiścił podatek należny w wysokości 16 tys. zł, obliczony według stawki 2 proc., a wynikający ze złożonej w 2009 r. deklaracji podatkowej. Zapłata podatku, jak i jego zadeklarowanie nastąpiły już po przedawnieniu prawa do wymiaru zobowiązania podatkowego, wynikającego z pierwotnego obowiązku podatkowego. Zdaniem fiskusa w sytuacji, gdy po upływie terminu przedawnienia powołano się na okoliczność dokonania czynności podlegającej opodatkowaniu, o której on nie wiedział, należało zastosować 20 proc. stawkę podatku.

Według fiskusa złożenie deklaracji po upływie przedawnienia było nieskuteczne i zapłata w takich okolicznościach podatku po terminie przedawnienia jest nienależna. Fiskus stwierdził, że po upływie 5-letniego terminu przedawnienia ewentualna zapłata podatku może nastąpić jedynie w wyniku odnowienia obowiązku podatkowego przez powołanie się przed organem podatkowym, czy też organem kontroli skarbowej na fakt otrzymania pożyczki.

Zdaniem podatnika powołanie się na otrzymaną pożyczkę przed organem kontroli skarbowej było obojętne dla ustaleń postępowania, w ramach którego nastąpiło powołanie. Według podatnika do odnowienia obowiązku podatkowego doszłoby wówczas, gdyby w toku postępowania podatkowego nastąpiło skuteczne powołanie się np. na otrzymaną pożyczkę w celu udokumentowania swoich przychodów w badanych okresach, a ta czynność prawna nie była poddana opodatkowaniu i jednocześnie obowiązek podatkowy wygasł na skutek przedawnienia zobowiązania podatkowego. Zdaniem podatnika nie każde ustalenie organu podatkowego o fakcie zaciągnięcia pożyczki i nie poddaniu jej opodatkowaniu, skutkuje odnowieniem obowiązku podatkowego.

NSA, który ostatecznie sprawę rozstrzygnął, nie zgodził się z podatnikiem. Uznał, że dla określenia "powołuje się" czy "powołania się" znaczenie ma tylko forma tego powołania się, a nie ma żadnego znaczenia rodzaj sprawy, w której podatnik powołał się na fakt zawarcia umowy pożyczki. Art. 7 ust. 5 ustawy o PCC, który zastosował fiskus, znajdzie zastosowanie bez względu na to, czy czynności sprawdzające, postępowanie podatkowe, kontrola podatkowa lub postępowanie kontrolne dotyczy podatku od czynności cywilnoprawnych, czy też innych podatków (podatku dochodowego, podatku od towarów i usług, podatku akcyzowego).

Sąd przyznał, że owszem wprowadzenie art. 7 ust. 5 pkt 1 ustawy o PCC było reakcją ustawodawcy na praktykę powoływania się podatników podatku dochodowego od osób fizycznych dotyczących opodatkowania przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych na fakt zawarcia umowy pożyczki. Ustawodawca nie ograniczył jednak wykładni tego przepisu i tego określenia "powołuje się" czy "powołanie się" tylko do sytuacji, w której powołanie się odnosi się do pokrycia wydatków. Powołanie się może więc dotyczyć i być spowodowane różnymi przyczynami, które mogą być odmienne w zależności od podatku, w którym do powołania się dochodzi. Najważniejsze, by nastąpiło ono przed organem podatkowym lub organem kontroli skarbowej w toku czynności sprawdzających, postępowania podatkowego, kontroli podatkowej lub postępowania kontrolnego. Takie rozumienie tego przepisu nie oznacza w żadnym razie jego rozszerzającej wykładni.

Podsumowując, sąd przyjął, że nie wyłącza zastosowania stawki sankcyjnej fakt, że na umowę pożyczki podatnik powołał się w toku przesłuchania go, jako strony w sprawie podatku dochodowego od osób fizycznych, a także brak wskazania celu, na jaki przeznaczył on tę pożyczkę.

Wyrok NSA z 2 kwietnia 2015 r., sygn. akt II FSK 573/13

Omówienie pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego