Nowoczesna chce wprowadzenia jednego terminu zwrotu podatku VAT. – Podatek VAT musi być dla przedsiębiorców podatkiem neutralnym. Nie może być tak, że teraz biorąc pod uwagę 60-cio dniowy termin zwrotu podatku VAT, by go zapłacić muszą zaciągać kredyty. To jest niedopuszczalne, by kosztem przedsiębiorcy kredytować budżet państwa – oświadczył poseł Mirosław Pampuch i dodał, że 25 dni to wystarczający czas, by zweryfikować zasadność zwrotu VAT-u, a tym samym dokonać jego wypłaty na rzecz przedsiębiorcy. – Urzędy Skarbowe bardzo często wykorzystują ten 60-cio dniowy okres na zwrot VAT i szukają pretekstów, by wydłużyć zwrot VAT do dwóch miesięcy. – Chcemy to zmienić i dokonywać zwrotu VAT bez wniosków. – powiedział poseł Pampuch i zaproponował kolejną zmianę w ustawie o podatku od towarów i usług. Dotyczy ona wykreślania podatników z rejestru VAT.

– Od początku roku obserwujemy bardzo negatywną tendencję, że bez wiedzy przedsiębiorcy następuje jego wykreślenie z rejestru VAT. Dotyczy to już kilkudziesięciu tysięcy przedsiębiorców. Nowoczesna proponuje, by tego typu wykreślenie mogło odbywać się wyłącznie na podstawie ostatecznej decyzji administracyjnej. Zapewni to trwałość obrotu gospodarczego i jego przewidywalność. – Państwo nie może zaskakiwać przedsiębiorców. Wykreślanie ich bez powiadomienia z rejestru VAT jest skrajnie nieodpowiedzialne i może prowadzić do upadłości wielu firm. Nowoczesna chce, by wykreślenie mogło odbywać się wyłącznie w oparciu o prawomocną decyzję Urzędu Skarbowego. – powiedział poseł  Mirosław Pampuch. – Państwo nie może zaskakiwać przedsiębiorców. Wykreślanie ich bez powiadomienia z rejestru VAT jest skrajnie nieodpowiedzialne i może prowadzić do upadłości wielu firm. – uzasadnił Pampuch.

– Jeżeli przedsiębiorca wykreślony z rejestru podatników VAT wystawi fakturę i tę fakturę zaksięguje inny przedsiębiorca grożą mu za to dodatkowe konsekwencje. Takie działanie państwa jest kompletnie nieodpowiedzialne, a takie właśnie przepisy zostały wprowadzone przez PiS już w tej kadencji Sejmu. A nasza nowelizacja jest odpowiedzią na glosy przedsiębiorców, którzy skarżyli się, że Prawo i Sprawiedliwość utrudnia im życie. To niedorzeczne. – wyjaśniła Paulina Hennig-Kloska.