W projekcie zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych zaproponowano nową 15 proc. stawkę tego podatku niezależnie od dochodów dla małych i średnich przedsiębiorstw (MSP), definiowanych jako płatnicy osiągający przychody ze sprzedaży brutto (wraz z kwotą należnego podatku VAT) do 1,2 mln euro (ok. 5 mln zł). Konstrukcja podatku jest bardzo nietypowa, ponieważ nie zakłada niższego opodatkowania dochodów do pewnej wysokości, a sztywny podział podatników, na tych którzy płacą 15 proc. oraz tych, którzy płacą 19 proc.
Zobacz: Projekt dot. obniżenia stawki CIT na dzisiejszym posiedzeniu rządu >>
Zdaniem ekspertów FOR - Aleksandra Łaszka i Rafała Trzeciakowskiego - preferencje ze względu na rozmiar wypaczają istniejącą strukturę przedsiębiorstw, subsydiując małe firmy kosztem dużych, a jednocześnie hamują wzrost małych firm. Tymczasem, to właśnie wzrostowi przedsiębiorstw modele teoretyczne przypisują kluczowe znaczenie dla poprawy produktywności w otwartych gospodarkach.
Przeciwko pomaganiu MSP poprzez niższe stawki CIT przemawia m.in. to, że system podatkowy może w ten sposób hamować wzrost przedsiębiorstw i zniechęcać do najbardziej zyskownych inwestycji. Ponadto redystrybucja dochodu w przypadku osób prawnych nie może mieć sensu, bo praca w małej firmie nie musi oznaczać niższych zarobków. W Polsce powszechne jest zakładanie firm przez dobrze zarabiających prawników i informatyków, aby korzystać z niższych stawek podatkowych.
Jeżeli MSP bardziej niż duże przedsiębiorstwa odczuwają koszty dostosowawcze do regulacji i sprawozdawczości, to należy uprościć te bariery biurokratyczne, a nie dodatkowo pogarszać komplikując system podatkowy. Z raportu FOR z 2015 roku wynika, że wysokość podatków, znalazła się dopiero na 5. miejscu wśród barier dla biznesu. Główną barierą było skomplikowanie systemu podatkowego.