Jak pisze Rzeczpospolita, przygotowany przez Ministerstwo Rozwoju i Finansów projekt uproszczeń dla przedsiębiorców zakłada zmiany w ordynacji podatkowej.

Podstawowa różnica między interpretacją ogólną a indywidualną polega na tym, że indywidualna dotyczy tylko konkretnego podatnika i jest wydawana na jego wniosek. Interpretacja ogólna dotyczy wszystkich w podobnych stanach faktycznych i w takim samym stanie prawnym. Zawiera mniej szczegółów niż indywidualna, ale stanowi informację dotyczącą rozwiązywania podobnych problemów dla podatników i fiskusa.

- Idea jest słuszna, jednak projekt należy doprecyzować w trakcie prac legislacyjnych, w przeciwnym razie może mieć skutki niekorzystne dla podatników – mówi Alicja Sarna, doradca podatkowy, partner w MDDP.

Obawy ekspertów wynikają z faktu, że proponowany przepis jest niejednoznaczny. – W obecnym kształcie może być nadużywany przez organy podatkowe. Powinien jednoznacznie wskazywać, że minister musi uwzględnić w interpretacji ogólnej stanowisko NSA – mówi Jacek Matarewicz, adwokat, menedżer w kancelarii Ożóg i Wspólnicy.

Źródło: Rzeczpospolita / Autor: Monika Pogroszewska