Posiedzenie zdominowała debata dotycząca poprawki przewidującej, że planowane w budżecie na 2013 r. zamrożenie wynagrodzeń nie obejmie kwoty 14 mln zł związanej z utworzeniem nowych etatów w Centralnym Ośrodku Informatyki. Nowe etaty w COI są potrzebne, gdyż instytucja ta będzie pracowała nad projektami związanymi z pl.ID (elektronicznym dowodem osobistym) i CEPIK-iem (Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców). Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zdecydowało niedawno, że lepiej będzie, jeśli projekty te będzie opracowywała instytucja podległa rządowi, a nie zewnętrzna, wyłoniona w ramach przetargów.

Wincenty Elsner z Ruchu Palikota powiedział, że na projekt pl.ID przeznaczono 360 mln zł, z czego 85 proc. stanowiły środki z UE. Elsner wskazał, że 180 mln zł zostało już "spożytkowane, a właściwie zmarnowane w trakcie realizacji tego projektu". "Dlaczego przekazujemy dodatkowe środki pomimo tak wysokich środków unijnych przeznaczonych na ten projekt i tak złego wykorzystania 180 mln zł na ten projekt?" - pytał.

Natomiast Henryk Kowalczyk z PiS mówił, że poprawka jest propozycją "całkowicie nie do przyjęcia" i kłóci się z logiką ustawy okołobudżetowej, która zakłada zamrożenie płac w budżetówce.

Wiceminister spraw wewnętrznych Roman Dmowski poinformował, że resort zdecydował się na zmiany związane z realizacją pl.ID i przebudową CEPiK dwa tygodnie temu, po rozmowach z przedstawicielami Komisji Europejskiej, którzy potwierdzili, iż taki model będzie zaakceptowany przez KE i uzyska finansowanie unijne.

"Musimy wziąć pod uwagę, że bardzo ważna jest pełna kontrola nad oprogramowaniem, które zostanie zbudowane. Taką kontrolę jesteśmy w stanie posiąść tylko w przypadku, kiedy będzie to budowane przez pracowników zatrudnionych w MSW lub COI" - powiedział wiceminister.

Dodał, że w przypadku dużych systemów budowanych przez firmy zewnętrzne istotne kłopoty wiążą się np. ze sprawami dotyczącymi praw autorskich i wysokimi kosztami utrzymania. "Dotychczasowa realizacja projektu pl.ID spowodowała, że większość komponentów (systemu - PAP) opierało się na oprogramowaniu jednej, bardzo znanej wielkiej firmy ogólnoświatowej. To były bardzo dobre jakościowo produkty, natomiast one są bardzo drogie w utrzymaniu" - zaznaczył.

Dodał, że z tytułu opłat licencyjnych związanych z główną bazą danych tego systemu, który jest tylko jednym z jego elementów, trzeba płacić co roku ok. 13 mln zł (nie licząc opłaty za budowę bazy). Zdaniem Dmowskiego proponowana przez MSW zmiana modelu pracy nad systemami informatycznymi da więc "ogromne oszczędności".

Komisja bez dyskusji zaakceptowała natomiast poprawkę, która ujednolica zasady rozliczania podatku akcyzowego od suszu tytoniowego z terminami dotyczącymi rozliczeń w przypadku innych wyrobów akcyzowych. Wydłuża ona termin na rozliczenie podatku akcyzowego związanego ze sprzedażą suszu tytoniowego do 25. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym powstał obowiązek podatkowy.

Większych kontrowersji nie budziła też poprawka, zgodnie z którą wielkość wynagrodzeń w biurze Rzecznika Ubezpieczonych nie będzie mogła przekroczyć wielkości ustalonej w planie finansowym RzU na 2013 r. Zmiana pozwoli na przesunięcie w ramach budżetu Rzecznika (budżet ten jest finansowany ze składek, a nie budżetu państwa) kwoty 200 tys. zł, co umożliwi wypełnienie zobowiązań wobec pracowników.

Ustawa okołobudżetowa przewiduje zamrożenie funduszu wynagrodzeń w 2013 r. (z pewnymi wyjątkami, np. dla służb mundurowych czy pracowników szkół wyższych); zamrożona ma być też tzw. kwota bazowa dla urzędników zajmujących stanowiska kierownicze w administracji publicznej, czy maksymalne wysokości wynagrodzeń pracowników wynagradzanych według tzw. ustawy kominowej. Zamrożone będą też odpisy na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

Ustawa zakłada także włączenie do wyrobów opodatkowanych akcyzą suszu tytoniowego i obniżenie stawki akcyzy na niektóre wyroby niskoalkoholowe, np. cydr, którego produkcja - zdaniem MF - jest nieopłacalna właśnie z powodu wysokiego podatku. Planowana jest też podwyżka o ok. 5 proc. akcyzy na papierosy, co ma przełożyć się na wzrost cen o ok. 68 gr za paczkę.

W ustawie zaproponowano, by do końca 2013 r. obowiązywały ograniczenia związane z odliczaniem VAT przy zakupie samochodów z tzw. kratką i paliwa do nich. (PAP)

mmu/ pad/ gma/