Kara pozbawienia wolności, bezrobocie oraz alimenty nie warunkują pozytywnej dla podatnika decyzji w sprawie umorzenia zaległości podatkowych. Takie stanowisko wynika z wyroku WSA w Poznaniu z dnia 5 maja 2009 r., I SA/Po 232/09, LEX nr 546839.

W przedmiotowej sprawie podatnik wystąpił do urzędu skarbowego z wnioskiem o umorzenie zaległości podatkowych. We wniosku podatnik wskazał, że nie pracuje, ma do spłacenia zaległe alimenty oraz do końca odbywania kary pozbawienia wolności pozostało mu ponad 5 lat.

Organ podatkowy odmówił umorzenia zaległości wskazując, że przedstawione okoliczności nie mają cech zdarzeń losowych całkowicie niezależnych od podatnika, które powodowałyby przyznanie korzystnego dla podatnika rozstrzygnięcia. Samo przekonanie strony o konieczności przyznania ulgi jest zbyt słabym argumentem i nie może przesądzać o dobrowolnej rezygnacji Skarbu Państwa ze swoich należności. Przyznawaniem podatnikowi jakiejkolwiek ulgi w spłacie we wskazanych okolicznościach byłoby niesprawiedliwe w stosunku do tych podatników, którzy sumiennie wywiązują się ze spłaty swoich zobowiązań podatkowych.

Ocenę organu odwoławczego zaaprobował WSA wskazując, że opisana sytuacja podatnika nie mogła zadecydować o udzieleniu ulgi w żądanym zakresie ze względu na konieczność wyważenia interesu publicznego z indywidualnym interesem strony.

Zdaniem Sądu, konstrukcja uznania administracyjnego dopuszcza możliwość wydania decyzji o odmowie udzielenia ulgi nawet w sytuacji zaistnienia przesłanek jej przyznania. Ulga w postaci umorzenia jest instytucją o charakterze nadzwyczajnym. Jest więc istotnym odstępstwem od zasady, nie jest natomiast prawem i nie można z niej czynić powszechnie stosowanego środka prowadzącego do zwolnienia z zapłaty podatku. Umorzenia dokonuje się przez pryzmat przypadków dotykających konkretnego indywidualnego podatnika.

Sprawa ostatecznie trafiła do NSA, który w wyroku z dnia 18 marca 2011 r., II FSK 1964/09, oddalił wniesioną przez podatnika skargę kasacyjną.

Michał Malinowski