W 2010 roku deficyt sektora finansów publicznych w Polsce osiągnął najwyższy od 1991 roku poziom 7,8% PKB. Działania podjęte w czasie poprzedniej kadencji Sejmu, a także dodatkowe środki zapowiedziane po wyborach przez nowy, dają szansę na ograniczenie deficytu do ok. 3% PKB w 2012 roku. Niestety, program redukcji deficytu opiera się przede wszystkim na wzroście dochodów sektora finansów publicznych, a nie na redukcji wydatków.

Po wyborach przedstawiono jedną konkretną zapowiedź ważnej reformy strukturalnej – stopniowego podnoszenia i zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Jest to decyzja zdecydowanie słuszna, choć należy podkreślić, że szybsze podnoszenie wieku emerytalnego kobiet znacznie zwiększyłoby korzyści z niej wynikające.

Deklaracje dotyczące ograniczenia branżowych przywilejów emerytalnych (górnicy, rolnicy, służby mundurowe) są już bardziej ogólne i na razie jest zbyt wcześnie, by móc się szczegółowo do nich odnieść. Wzrost dochodów sektora finansów publicznych wynikający z objęcia rolników obowiązkiem płacenia części składki zdrowotnej będzie niewielki. Co więcej, sposób obliczania wysokości składki zdrowotnej może zniechęcać drobnych rolników do sprzedaży ziemi, opóźniając ich przejście do bardziej produktywnych sektorów gospodarki. Dobrą zmianą natomiast jest objęcie rolników obowiązkową rachunkowością, co z czasem może pozwolić na włączenie ich do powszechnego systemu ubezpieczeo społecznych i podatku PIT.

Niestety, w perspektywie lat 2012-2013 expose nie zawierało zapowiedzi żadnego istotnego ograniczenia wydatków publicznych. Oszczędności wynikające z likwidacji becikowego dla osób o dochodach powyżej 85 tys. zł będą niewielkie i w znacznej mierze posłużą na sfinansowanie innych zmian w polityce prorodzinnej.

Wynikający z expose wzrost dochodów sektora finansów publicznych ma zostać osiągnięty poprzez podniesienie obecnych stawek (składka rentowa), ustanowienie nowych podatków (podatek od kopalin), czy uszczelnienie istniejących przepisów (podatek od zysku z lokat). Brakuje jednak zapowiedzi kompleksowej reformy polskiego systemu podatkowego, który jest skomplikowany i nakłada na przedsiębiorców zbędne obciążenia administracyjne. Uproszczenie systemu podatkowego nie tylko znacznie ułatwiłoby prowadzenie działalności przez przedsiębiorców, ale także ograniczyłoby rozmiary szarej strefy, przyczyniając się do wzrostu dochodów podatkowych.

źródło: www.for.org.pl