Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej (dwóch wspólników) chciałby sam podpisać umowę leasingową (samochód), leasingobiorcą byłby on, a nie wspólnicy spółki cywilnej. Samochód byłby wykorzystywany do prowadzenia działalności.
Czy raty leasingowe stanowiłby koszty uzyskania przychodów spółki, czy tylko jednego ze wspólników?
Po zakończeniu umowy leasingu ten wspólnik wykupi samochód.
Czy są przepisy, które powodują, że drugi wspólnik miałby roszczenie, prawo do wykupu?
Jak od strony zaliczenia w koszty uzyskania przychodów wyglądałby ten przypadek, jeśli umowę leasingową podpisują dwaj wspólnicy, a po zakończeniu umowy wykupuje samochód tylko jeden z nich?
Rozwiązaniem znacznie mniej skomplikowanym ze względów podatkowych byłoby podpisanie umowy przez oboje wspólników spółki cywilnej.
Sytuacja prawna spółek cywilnych jest szczególna. Nie mają one zdolności prawnej w rozumieniu przepisów prawa cywilnego, tzn. jako takie nie mogą być podmiotami praw i obowiązków.

Spółki cywilne nie są także przedsiębiorcami. Zgodnie bowiem z przepisami art. 4 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 155, poz. 1095 z późn. zm.), przedsiębiorcą w rozumieniu ustawy jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna niebędąca osobą prawną, której odrębna ustawa przyznaje zdolność prawną, wykonująca we własnym imieniu działalność gospodarczą. Za przedsiębiorców uznaje się także wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej. Przedsiębiorcami są zatem wspólnicy spółki cywilnej, a nie sama spółka.

Spółka cywilna nie jest także podatnikiem podatku dochodowego. Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 z późn. zm.) - dalej u.p.d.o.f., podatnikami podatku dochodowego od osób fizycznych są tylko osoby fizyczne.

W związku z tym powstaje problem, co zrobić z kosztami uzyskania przychodów w sytuacji, w której umowę leasingu podpisałby tylko jeden wspólnik (jak rozumiem, wspólnik ten nie prowadzi odrębnej działalności indywidualnej, a jedynie działalność w formie spółki cywilnej). Koszty są bowiem, formalnie rzecz biorąc, ponoszone tylko przez jednego wspólnika. Są tylko na niego fakturowane.

Przepis art. 8 ust. 1 u.p.d.o.f stanowi zaś, że przychody z udziału w spółce niebędącej osobą prawną łączy się z przychodami każdego wspólnika proporcjonalnie do posiadanego udziału. W przypadku braku przeciwnego dowodu przyjmuje się, że udziały wspólników w przychodach są równe. Zasady powyższe - zgodnie z art. 8 ust. 2 pkt 1 u.p.d.o.f. - stosuje się odpowiednio do rozliczania kosztów uzyskania przychodów, wydatków niestanowiących kosztów uzyskania przychodów i strat.

Tak więc koszty związane z działalnością należałoby rozliczyć na obu wspólników. Problemem może być jednak to, że koszty ponoszone są (formalnie) tylko przez jednego wspólnika. Spółka cywilna to jednak działanie wspólne i w porozumieniu. W związku z powyższym - aby uniknąć problemów związanych z kosztami uzyskania przychodów - lepiej byłoby, aby umowę leasingu podpisali obaj wspólnicy. Wtedy nie będzie problemów z rozliczaniem kosztów uzyskania przychodów.

Aspekty podatkowe nie mają żadnego wpływu na roszczenia cywilnoprawne. Można przecież zawrzeć w umowie klauzulę, że pierwszeństwo w wykupie samochodu (po zakończeniu okresu leasingu) będzie miał określony wspólnik.

Jeśli jednak samochód zostanie wykupiony tylko przez jednego wspólnika, to wówczas także powstanie nam problem z kosztami. Działalność przecież prowadzona jest w spółce cywilnej, a więc to oboje wspólnicy (co do zasady) powinni łącznie i solidarnie ponosić koszty funkcjonowania spółki (odpowiednio do swoich udziałów).
Wydaje się jednak, że samochód może pozostawać po wykupie w spółce cywilnej. Kwestie jego późniejszej własności (np. po ewentualnym rozwiązaniu spółki) można uregulować w umowie spółki cywilnej.