Zdaniem BCC, drastyczne zmniejszenie od 1 stycznia 2014 r. pomocy dla Zakładów Pracy Chronionej (ZPCh), w krótkim czasie może doprowadzić do ich całkowitej likwidacji, a pracowników pozbawić rehabilitacji zawodowej, społecznej i leczniczej oraz możliwości utrzymywania się z własnej pracy. Wprowadzenie planowanych zmian sprawi, że system wsparcia najsłabszej grupy społecznej, jaką są osoby niepełnosprawne, zostanie znacznie uszczuplony.

Z danych PFRON wynika, że przeszło 166 tys. osób niepełnosprawnych zatrudnionych jest w 1 400 ZPCh-ach, a prawie 79 tys. osób pracuje w ponad 16 700 zakładach z otwartego rynku pracy. Trudno zatem zakładać, że wszystkie, bądź większość osób niepełnosprawnych tracących zatrudnienie na chronionym rynku pracy zostanie przetransferowanych na rynek otwarty, gdyż wymagałoby to znacznego zwiększenia koncentracji zatrudnienia w przedsiębiorstwach już ujętych w danych PFRON lub wprowadzenia dużej liczby nowych podmiotów zatrudniających te osoby.

Oceniając całościowo projektowane zmiany i ich wpływ na skutki gospodarcze BCC zauważa, że przyniosą one jedynie pozorne oszczędności. Pod hasłami wyrównywania konkurencyjności na rynku i ratowania budżetu PFRON, niszczy się chroniony rynek pracy stanowiący przeszło 2/3 rynku pracy osób niepełnosprawnych, nie dając w zamian w zasadzie żadnej alternatywy. W efekcie przychody publiczne zmniejszą się o wpływy z tytułu podatków i składek na ubezpieczenie społeczne opłacanych przez pracowników i pracodawców, a budżet PFRON również zostanie pozbawiony środków przekazywanych przez ZPCh-y, tj.: 10 proc. kwot stanowiących równowartość zwolnień podatkowych i 40 proc. kwot stanowiących równowartość zwolnień z odprowadzania części zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych.

Duża grupa osób niepełnosprawnych, która dzisiaj pracuje, zostanie tej pracy pozbawiona i wymagała będzie wsparcia ze strony państwa. Wszystkie te zmiany doprowadzą ostatecznie do osłabienia dynamiki wydatków konsumpcyjnych, co negatywnie wpłynie na gospodarkę kraju.