Włoski sąd orzekł, że porozumienie ramowe w sprawie pracy na czas określony wyłącza, w sektorze szkolnictwa, przekształcenie kolejnych umów o pracę na czas określony w umowy o pracę na czas nieokreślony, jest zdania, że powództwo to nie może być uwzględnione. Jego zdaniem – biorąc pod uwagę to wyłączenie i okoliczność, że zainteresowani nauczyciele religii katolickiej nie mogli skorzystać z mianowania przewidzianego w prawie włoskim. Dodatkowo w prawie tym nie przewidziano żadnego środka zapobiegającego nadużywaniu kolejnych umów o pracę na czas określony w odniesieniu do wspomnianych nauczycieli.

Konieczność wyboru religii albo etyki nie od razu>>

56030/07, Prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Odmowa przedłużenia księdzu umowy o pracę ze względu na założenie rodziny i publiczną działalność w ruchu na rzecz dobrowolnego celibatu księży., FERNÁNDEZ MARTÍNEZ v. HISZPANIA - Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka >>

TSUE: Katecheta ma prawo do umowy na czas nieokreślony

Sąd krajowy zwrócił się do Trybunału z pytaniem dotyczącym zgodności przepisów włoskich z klauzulą ograniczającą liczbę umów na czas określony, a także z zakazem dyskryminacji ze względu na religię ustanowionym w prawie Unii.

- Jednakże, przestrzeganie tej klauzuli wymaga konkretnej weryfikacji, czy ponowne zawieranie takich umów o pracę ma na celu zaspokojenie tymczasowego zapotrzebowania i czy możliwość ta nie jest faktycznie wykorzystywana do zaspokajania stałych potrzeb kadrowych pracodawcy - tłumaczy TSUE w uzasadnieniu do wyroku C-282/19. Dodaje, że poszczególne umowy o pracę na czas określony wiążące powodów z ich pracodawcą wymagały wykonywania podobnych zadań przez szereg lat.

Trybunał podkreślił, że z zasady niedyskryminacji wynika, że pracownicy zatrudnieni na czas określony nie będą traktowani w sposób mniej korzystny niż porównywalni pracownicy zatrudnieni na czas nieokreślony, jedynie z tego powodu, że pracują na czas określony, chyba że zróżnicowane traktowanie uzasadnione jest powodami o charakterze obiektywnym.

 

Odrębność również w Polsce

Jeżeli chodzi o polskich katechetów, również występują odrębności przy ich zatrudnianiu, rozporządzenie o nauczaniu religii w szkołach uzależnia ich zatrudnienie w szkole od uzyskania upoważnienia od biskupa diecezjalnego (art. 12 ust. 3 konkordatu). Dokument musi być wydany dla konkretnej placówki, która będzie zatrudniać nauczyciela religii. Wiąże się to z problemami w obrębie prawa pracy - zwracano na to uwagę m.in. przy strajkach nauczycieli w 2019 r., kiedy to zwracano uwagę, że katecheta może zostać zwolniony z pracy za udział w strajku, jeżeli biskup uzna, że to powód do cofnięcia mu upoważnienia.

PYTANIE i ODPOWIEDŹ eksperta: Czy dyrektor szkoły może rozwiązać stosunek pracy z księdzem na podstawie cofnięcia skierowania przez biskupa diecezjalnego? >

Drugim przykładem jest sprawa z 2014 r., kiedy to biskup cofnął skierowanie do nauczania religii katechetce zatrudnionej w jednej z krakowskich placówek, ponieważ żyła w konkubinacie. Kobieta została zwolniona, mimo że była w ciąży. Nauczycielka, z pomocą Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, wystąpiła do sądu pracy przeciwko szkole, powołując się m.in. na przepisy chroniące kobiety w ciąży przed zwolnieniem. Sąd rejonowy nie przyznał jej racji, uznając, że nie chroni jej Kodeks pracy. Katechetka przegrała również w sądzie okręgowym, do którego się odwołała, choć ten uznał, że ochrona przysługiwałaby jej, gdyby nie zwlekała z uzyskaniem przedłużenia skierowania do nauczania w szkole (VII Pa 326/15).

Czytaj: Ciąża chroni przed zwolnieniem także nauczycielkę religii - uznał Sąd Okręgowy w Krakowie>>
 

Biskup decyduje, dyrektor nie ma wyboru

- Biskup może wycofać katechecie misję do nauczania religii za udział w strajku, a nawet jedynie za zajęcie stanowiska w referendum - mówi Prawo.pl dr Liwiusz Laska. - W takiej sytuacji dyrektor szkoły nie będzie miał wyjścia i będzie miał obowiązek zwolnić nauczyciela religii. A zatem – ze względu na prymat konkordatu nad Kartą Nauczyciela, katecheci mogą zostać pozbawieni jednego ze swoich podstawowych praw pracowniczych - dodaje.