Według zapowiedzi resortu edukacji rozporządzenie podwyższające wynagrodzenia nauczycieli pojawi się w marcu, jednak pedagodzy mogą liczyć na wyrównanie - nowe przepisy obowiązywać mają bowiem z mocą wsteczną, od 1 stycznia 2024 r. Mimo to spora część pedagogów czuje się oszukana, a związkowcy zamierzają negocjować z rządem zmianę kwot określonych w rozporządzeniu.
Podwyżki dla nauczycieli będą, ale nie o 1500 zł - jest projekt>>
1500 zł, ale...
Według ustawy budżetowej na 2024 r. kwota bazowa, od której zależy średnie wynagrodzenie nauczycieli wynosi 5 176,02 zł. Mnoży się to przez kwotę bazową określoną w art. 30 ust. 3 Karty Nauczyciela, co oznacza, że brutto średnie wynagrodzenie nauczyciela wyniesie:
- nauczyciel początkujący: 6 353 (wzrost o 33,00 proc. o 1 576 zł);
- nauczyciel mianowany: 7 453,47 zł (wzrost o 30,00 proc. o 1 720,04 zł);
- nauczyciel dyplomowany: 9 523,88 zł (wzrost o 30,00 proc. o 2 197,88 zł).
I tu właśnie pojawia się problem - we wrześniu, w kampanii wyborczej Donald Tusk mówił, że "pracownicy budżetówki muszą dostać 20 proc. podwyżki, a nauczyciele 30 proc., minimum 1500 zł od każdego etatu". Kilka dni wcześniej, na konwencji w Tarnowie mówił o tym, że "każdy nauczyciel dostanie do wynagrodzenia zasadniczego minimum 1500 zł". I mamy wzrost o ponad 1500 zł (w przypadku nauczyciela początkującego niewiele ponad), tyle że nauczyciele nie zobaczą takich kwot na swoich kontach. Średnie wynagrodzenie to teoretyczny model, który służy przede wszystkim do planowania i oceny działań jednostek samorządu terytorialnego. W skład tej kwoty wchodzi:
- wynagrodzenie zasadnicze;
- dodatki: za wysługę lat, motywacyjnego, funkcyjnego oraz za warunki pracy;
- wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw;
- nagrody i inne świadczeń wynikających ze stosunku pracy, z wyłączeniem świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i dodatków socjalnych.
Czytaj też w LEX: Sprawozdanie z wysokości średnich wynagrodzeń nauczycieli >
Podwyżki wynagrodzenia zasadniczego będą niższe
Podwyżka wynagrodzenia zasadniczego, określanego w rozporządzeniu, będzie niższa - nauczyciel zarobi:
- nieposiadający stopnia awansu zawodowego (nauczyciel początkujący) – 4 908 zł,, czyli o 1 218 zł więcej;
- nauczyciel mianowany – 5 057 zł, czyli o 1 167 zł więcej;
- nauczyciel dyplomowany – 5 915 zł., czyli o o 1 365 zł więcej.
Wzbudziło to niezadowolenie nauczycieli. Związek Nauczycielstwa Polskiego zamierza negocjować podwyżki - spotkanie uzgodnieniowe projektu odbędzie się 1 lutego 2024 r. w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Związkowcy przypominają też, że 4 grudnia 2023 roku Prezydium Zarządu Głównego ZNP przyjęło uchwałę i stanowisko w sprawie wzrostu wynagrodzeń nauczycieli w 2024 r. - Prezydium ZG ZNP wnosi o realizację od 1 stycznia 2024 r. zadeklarowanego przez demokratyczną opozycję w kampanii wyborczej co najmniej 30 proc. wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, jednak nie mniej niż 1500 zł - wskazuje ZNP.
– Dla premiera zawód nauczyciela jest szczególnie ważny. To, co mówił w Tarnowie, to plan na przyszłość. Premier powiedział to z głęboką wiarą – tłumaczyła natomiast minister edukacji Barbara Nowacka, pytana przez Polsat News o to, dlaczego podwyżki będą niższe niż pierwotnie wskazywano.
Polecamy szkolenie online: Początek roku 2024 - kalendarz obowiązków dyrektora i organu prowadzącego w zakresie spraw finansowych, administracyjnych i kadrowych >
Ani zasadnicze, ani na etat
W przytoczonej wyżej wypowiedzi Donald Tusk mówił też o podwyżce od każdego etatu nauczyciela. Ta kwestia kluczowa jest z kolei dla samorządowców - braki kadrowe sprawiają, że szkoły ratują się przydzielaniem godzin ponadwymiarowych już zatrudnionym nauczycielom. Na początku roku szkolnego oceniano, że wakaty mogą sięgać nawet 23 tys. etatów. Ogromny problem miały licea, do których kolejny rok z rzędu poszedł zwiększony rocznik uczniów. Tam godziny ponadwymiarowe usankcjonowano nawet zmianą w Karcie Nauczyciela, znosząc limit godzin ponadwymiarowych wynikający z Karty Nauczyciela i dopuszczając, by pedagog realizował godziny ponadwymiarowe w liczbie przekraczającej połowę tygodniowego wymiaru zajęć.
- Obliczając, ile pieniędzy otrzymamy na pokrycie kosztów podwyżek dla nauczycieli, wzięto pod uwagę nie liczbę etatów, a liczbę nauczycieli - mówi Prawo.pl Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich. - To dla nas spory problem, bo teraz mamy do czynienia z sytuacją, gdy - powiedzmy - dwóch nauczycieli ze względu na braki kadrowe pracuje w godzinach ponadwymiarowych i razem wypełniają trzy etaty. Tymczasem my dostaniemy de facto pieniądze na podwyżki dla dwóch osób, a różnicę będziemy musieli pokryć z własnych środków. Kiedyś tak nie było i będziemy postulować zmiany i powrót do rozwiązania, gdy kluczowa przy wyliczeniach była liczba etatów - wskazuje.
Czytaj też w LEX: Wcześniejsza emerytura dla nauczycieli od 1.09.2024 r. >
Zgodnie z treścią art. 30 ust. 6 pkt 2 Karty Nauczyciela, organ prowadzący szkołę będący jednostką samorządu terytorialnego, uwzględniając przewidywaną strukturę zatrudnienia, określa dla nauczycieli poszczególnych stopni awansu zawodowego, w drodze regulaminu, szczegółowe warunki obliczania i wypłacania wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw - jest to stawka osobistego zaszeregowania nauczyciela, z uwzględnieniem dodatku za warunki pracy, a zatem ta kwota też wzrośnie wraz z podwyżką wynagrodzenia zasadniczego pedagoga.
Polecamy szkolenie online: Prawne i praktyczne aspekty oceniania - ocenianie w statucie szkoły >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.