Wszystko za sprawą nowelizacji z dnia 30 marca 2021 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Jej celem było usunięcie wątpliwości związanych z wykorzystywaniem hulajnóg i innych pojazdów, które za sprawą napędu pozwalają rozwinąć całkiem dużą prędkość. Przed zmianami panowała w tym względzie wolna amerykanka.

Przepisy o e-hulajnogach wchodzą w życie>>

 

Bez dokumentów dozwolone od lat 18

Ustawa uregulowała status prawny hulajnóg elektrycznych i tzw. urządzeń transportu osobistego (UTO) - są nimi m.in. segwaye lub deskorolki elektryczne. Kierujący hulajnogą elektryczną musi korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów – z prędkością dopuszczalną 20 km/h. Jeżeli takiej drogi nie ma, to w wyjątkowych przypadkach może poruszać się po chodniku, tyle że wymogi to:

  •     jazda z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego,
  •     zachowanie szczególnej ostrożności,
  •     ustępowanie pierwszeństwa pieszemu oraz nieutrudnianie ruchu pieszemu.

 

Wprowadzono też istotne zmiany w kwestii uprawnień - poruszanie się hulajnogą elektryczną po drodze publicznej przez dziecko do 10 lat jest zabronione w każdej sytuacji - również pod opieką osoby dorosłej. Pod opieką dorosłego mogą jeździć na hulajnodze w strefie zamieszkania. Nastolatki jeździć na hulajnogach i na elektrycznych deskorolkach, ale muszą mieć kartę rowerową. A z tą może być problem.

 

 

Egzaminy w niektórych szkołach

- Z powodu pandemii szkoła, w której pracuję nie zorganizowała egzaminu na kartę rowerową, dyrektor powiedziała, że jest to niemożliwie. Uczniowie pytają mnie, co mają robić, zwłaszcza że w te wakacje brak dokumentu oznacza szlaban nie tylko na rower, ale na sporo innych pojazdów - mówi wuefistka ze szkoły w Hajnówce.

 

Mariusz Sztal, były egzaminator, były kierownik szkoleń w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Warszawie, pozytywnie ocenia fakt, że w końcu unormowano kwestię poruszania się hulajnogami i urządzeniami transportu osobistego. - Dzięki temu każdy uczestnik ruchu wie, z jakiej części drogi i w jaki sposób powinien korzystać. Do tej pory powodowało to spore problemy a tym samym zagrożenia dla użytkowników dróg ponieważ było to nieunormowane - mówi. W przypadku osób, które nie ukończyły 18 lat dokumentem stwierdzającym posiadanie uprawnienia do kierowania  rowerem, wózkiem rowerowym, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego - jest co najmniej karta rowerowa lub prawo jazdy (kategorii AM, A1, B1 lub T).

 

Uprawnienia do przeprowadzenia egzaminu na kartę rowerową posiada:

  • nauczyciel, który odbył specjalistyczne przeszkolenie z zakresu ruchu drogowego organizowane nieodpłatnie w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego,
  • policjant lub policjant w stanie spoczynku, posiadający specjalistyczne przeszkolenie z zakresu ruchu drogowego,
  • egzaminator
  • instruktor.

 

- W podstawie programowej kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół, zawarte są treści umożliwiające przygotowanie ucznia szkoły podstawowej do ubiegania się o wydanie karty rowerowej. Minimalny wiek do uzyskania karty rowerowej to 10 lat. W przypadku uczniów szkoły podstawowej zajęcia są prowadzone w ramach zajęć szkolnych. Zajęcia dla osób niebędących uczniami szkoły podstawowej, są prowadzone w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego lub w ośrodku szkolenia kierowców posiadającym poświadczenie potwierdzające spełnianie dodatkowych wymagań („Super OSK”). - tłumaczy Mariusz Sztal.

 

Pandemia namieszała, potrzebna wizyta w WORD

Egzamin na kartę rowerową przeprowadza się dla osób szkolonych w ramach szkoleń w WORD lub SuperOSK, które uczestniczyły w zajęciach teoretycznych i praktycznych oraz uczniów szkoły podstawowej. Po zaliczeniu części teoretycznej i praktycznej dyrektor WORD lub Kierownik SuperOSK wydaje kartę rowerową dla osób niebędących uczniami szkoły podstawowej zaś uczniom podstawówek takie karty wydaje dyrektor szkoły.

 

 

 

Wtóruje mu Adam Jasiński, prawnik specjalizujący się w problematyce bezpieczeństwa ruchu drogowego, który tłumaczy, że egzaminy mogą zorganizować WORD i Ośrodki Szkolenia Kierowców, które mają specjalną akredytację.

- Przepis stanowi, że uczniowie mogą tam skorzystać z zajęć, organizowanych przez ośrodki i zdobyć tam kartę - mówi prawnik. Zauważa jednak, że w praktyce przepisy dotyczące uprawnień są egzekwowane rzadko.

 

Uczniowie szkół ponadpodstawowych, którzy nie mają jeszcze uprawnień, a chcieliby pojeździć na hulajnogach elektrycznych mogą skorzystać z nieodpłatnych szkoleń w WORD. W przypadku uczniów podstawówki nie zawsze jest to takie proste, bo przepisy nie są precyzyjne. Jeżeli taki egzamin nie był organizowany z jakiegoś powodu w ramach nauki szkolnej, to warto zapoznać się z ofertą dni otwartych w WORD.