Pod koniec maja pisaliśmy, że choć tarcza antykryzysowa przewiduje, że część firm może skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek należnych od marca do końca maja, czyli za trzy miesiące, to można uzyskać zwolnienie za cztery miesiące. Na forach internetowych pojawiły się wówczas pytania, czy przyspieszając wypłatę pensji za maj, można liczyć na zwolnienie ze składek od tych wynagrodzeń. Wówczas bowiem w deklaracji za maj firma wykaże składki od pensji za kwiecień wypłaconej na początku maja i za maj wypłaconej pod koniec maja. Eksperci przyznali nam, że tarcza nie zabrania takiego działania, ale ostrzegali, że może ono zostać uznane za wyłudzenie. Wówczas zapytaliśmy ZUS, czy dopuszcza zwolnienie ze składek od wynagrodzenia za miesiąc maj wypłaconego w maju. ZUS potwierdził właśnie serwisowi Prawo.pl, że było to możliwe, o ile były przestrzegane przepisy kodeksu pracy.

Zobacz w LEX: Kalkulatory pomocy w ramach tarczy antykryzysowej >

 

Co odpowiedział ZUS

- Podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, wypłacony lub postawiony do dyspozycji pracownika od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca kalendarzowego, za który następuje rozliczenie i opłacenie składek - pisze ZUS w odpowiedzi.

Czytaj w LEX: Jak wypowiedzieć umowę o pracę i wręczyć świadectwo pracy w dobie koronawirusa? >

Wszelkie wypłaty dokonane od pierwszego do ostatniego dnia maja będą więc stanowiły podstawę wymiaru składek za ten miesiąc, za wyjątkiem określonych przepisami wyłączeń. Składki za maj należy rozliczyć w dokumentach rozliczeniowych przekazywanych do ZUS w czerwcu odpowiednio w obowiązującym dla danego płatnika składek terminie (za pracowników do 5 czerwca w przypadku jednostek budżetowych albo do 15 czerwca w przypadku pozostałych pracodawców) - czytamy. Jednocześnie ZUS zaznaczył, że zasady wynagradzania pracowników regulują przepisy kodeksu pracy i przepisy te muszą być przestrzegane przez pracodawcę.

Czytaj w LEX: Jak wypowiedzieć umowę o pracę i wręczyć świadectwo pracy w dobie koronawirusa? >

Co mówi prawo pracy

Zgodnie z art. 85 kodeksu pracy, pracodawca ma obowiązek wypłacać wynagrodzenie za pracę co najmniej raz w miesiącu – z dołu, nie później niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego, w stałym, ustalonym z góry terminie. Monika Smulewicz, dyrektor zarządzająca w Grant Thornton, ostrzega, że kontrole mogą wykazać, że zmiana terminu była intencjonalna. W firmach obowiązują bowiem regulaminy wynagradzania, które określają dzień wypłaty, można też sprawdzić historię przelewów – wskazuje. Zgodnie z przepisami pracodawca mógł jednak w maju wypłacić ekwiwalent za urlop, w przypadku rozwiązania umowy o pracę, czy na wniosek pracownika zaliczkę na poczet majowej czy nawet czerwcowej wypłaty.

Zobacz w LEX: