Bezrobocie rośnie i będzie rosło – taki komunikat dominuje w mediach. Ale bardziej niż zmiany li tylko stopy bezrobocia powinny martwić nas inne wskaźniki statystyczne: czas szukania pracy przez bezrobotnych i liczba osób zniechęconych bezskutecznym poszukiwaniem pracy. Z drugiej strony – na rynku pracy są też inne zmiany (o neutralnym charakterze), na które warto zwrócić uwagę…
Stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu wynosiła 12,3%, a więc była o 0,1 pkt procentowego niższa niż w czerwcu. Najnowsze dane GUS dla II kwartału tego roku pokazują, że także stopa bezrobocia obliczana w metodologii Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) obniżyła się z 10,5% do 9,9%. Niestety, dłuższa perspektywa burzy ten kojący obrazek. Bezrobocie rejestrowane było o 0,5 pkt procentowego wyższe niż w lipcu 2011 roku i o 3,1% wyższe niż w lipcu 2008 roku, kiedy też liczba zarejestrowanych bezrobotnych była o blisko pół miliona mniejsza (w lipcu 2012 roku wynosić miała 1953,2 tys.). W metodologii BAEL stopa bezrobocia także wzrosła – w II kwartale 2010 i II kwartale 2011 roku wynosiła 9,5%, a więc wyniki II kwartału 2012 roku oznaczają wzrost o 0,4 pkt procentowe.
Źródło: www.bezrobocie.org.pl, stan z dnia 19 września 2012 r.