Co czwarty Polak, który zakłada własną firmę, tłumaczy ten krok chęcią osiągnięcia wyższych zarobków. Co piąty nie chce mieć nad sobą szefa. Co dziesiąty ma dobry pomysł i ducha przedsiębiorczości, więc czemu nie spróbować?

Mężczyzna do lat 40, wykształcony, niezadowolony z zarobków i pragnący niezależności – taki portret startującego polskiego przedsiębiorcy wyłania się z badania przeprowadzonego przez Tax Care. Główne powody przejścia na swoje to: pieniądze (ponad 24% wskazań), swoboda (18%) i przekonanie, że „mam pomysł i smykałkę do biznesu” (niemal 13%). Niektóre osoby kręci również nielimitowany czas pracy, samorealizacja (po 11% odpowiedzi) i rozwój osobisty (10%). Osiem na dziesięć osób rozpoczynających przygodę z biznesem woli działać samodzielnie. Jeżeli jednak przedsiębiorcy decydują się połączyć z kimś swe siły, jest to spółka cywilna (8%) albo kapitałowa (7%). W tym ostatnim przypadku trzeba jednak pamiętać, że ceną za ograniczenie odpowiedzialności za długi spółki jest podwójne opodatkowanie wypracowanego przez spółkę zysku. Zysk podlega opodatkowaniu raz na poziomie spółki podatkiem dochodowym od osób prawnych i następnie na poziomie wspólnika podatkiem dochodowym od osób fizycznych. W sumie fiskus zabierze aż 38%.

Źródło: hrnews.pl/praca.wp.pl, 19 lipca 2011 r.