Posłowie argumentują, że celem zmian jest zmniejszenie wysokich kosztów pracy ponoszonych przez pracodawców poprzez przeniesienie tego ciężaru na system ubezpieczeń społecznych. Obecnie, zgodnie z art. 92 § 1 Kodeksu pracy, w razie niezdolności pracownika do pracy wskutek choroby lub odosobnienia w związku z chorobą zakaźną, pracodawca ma obowiązek wypłacania mu wynagrodzenia przez pierwsze 33 dni absencji, a 14 dni, jeśli pracownik ukończył 50 rok życia. Dopiero po upływie tego okresu, czyli odpowiednio od 34. lub 15. dnia niezdolności do pracy spowodowanej chorobą, pracownikowi przysługuje zasiłek chorobowy, którego płatnikiem jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Posłowie uważają, że w tak skonstruowanym systemie znaczący ciężar finansowania chorób pracowniczych spoczywa na pracodawcach. W praktyce bowiem większość pracowników nie choruje w ciągu roku dłużej niż 33 dni, a choroby przewlekłe występują sporadycznie. Według danych ZUS, w 2011 r. przeciętna długość zwolnienia lekarskiego wyniosła 13,07 dnia (w 2010r. – 13,01 dnia).
Projekt zakłada, że zamiast wynagrodzenia chorobowego, pracownikowi będzie przysługiwał w tej samej wysokości zasiłek chorobowy wypłacany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych już od pierwszego dnia niezdolności do pracy. Tym samym pracodawca zostanie zwolniony z jednego z istotnych finansowych obciążeń związanych z zatrudnieniem, a pracownik będzie miał zagwarantowane bezpieczeństwo socjalne.
Do kompleksowej zmiany niezbędna jest również odpowiednia nowelizacja ustaw o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o systemie ubezpieczeń społecznych tych ustaw.

W uzasadnieniu do projektu zmian posłowie argumentują, że obecna regulacja jest nieuzasadnionym przerzuceniem przez państwo na pracodawców kosztów zapewnienia gwarancji socjalnej na wypadek choroby pracownika przez okres, w którym z reguły ustaje przyczyna niezdolności do pracy. Jeśli zmiany weszłyby w życie, znacząco zmniejszyłyby się istniejące koszty pracy obciążające pracodawców, a to przyczyni się do wzrostu zatrudnienia. Nadto, posłowie zwrócili uwagę, że obowiązujący stan prawny różnicuje sytuację pracowników przed i po ukończeniu 50 roku życia. Ich zdaniem obecne regulacje mogą być niezgodne z konstytucją poprzez naruszenia zasady równości z powodu faworyzowania pracowników po ukończeniu 50 roku życia. Otrzymują oni bowiem świadczenia w razie niezdolności do pracy z ubezpieczenia chorobowego od 15 dnia absencji.